fbpx „Niespokojni” – sześć życiorysów z jednego pokolenia | Uniwersytet Gdański - University of Gdańsk

Jesteś tutaj

„Niespokojni” – sześć życiorysów z jednego pokolenia

„Niespokojni” – sześć życiorysów z jednego pokolenia

W Nadbałtyckim Centrum Kultury w Gdańsku, przy wypełnionej po brzegi publicznością sali, odbyła się promocja książki „Niespokojni” redaktor Aliny Kietrys pt. „Niespokojni” – pisarki, dziennikarki, wykładowcy na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna na Uniwersytecie Gdańskim.
 
„Niespokojni” to książka opowiadająca o losach sześciu niezwykłych ludzi, którym przyszło żyć w szczególnych czasach – Lechu Bądkowskim, Janie Karskim, Stefanie Kisielewskim, Marianie Kołodzieju Jacku Kuroniu i Kazimierzu Moczarskim. Autorka, redaktor Alina Kietrys, przywraca pamięć o tych postaciach przede wszystkim poprzez wspomnienia bliskich i przyjaciół. Wielogodzinne rozmowy, poszukiwania, docieranie do najdrobniejszych, ale jakże ważnych informacji, okruchów zdarzeń, pamięci, przyniosło niezwykły efekt – książkę o znanych przecież postaciach z historii, które możemy odkryć na nowo. Odnaleźć można to, co ich łączy, a co dzieli, odsłonić i przywrócić znaczenie autorytetów w naszym życiu. Nie ma w książce tak chętnie dziś podejmowanych rozliczeń, prywatnego piekła wyciąganego dla rozrywki. Jest sześć pięknych historii życia i wielkiego zawodowego działa, napisanych znakomitym reporterskim stylem.
 
- „Niespokojni” to próba opowiedzenia o tym, co stanowi istotę człowieczeństwa. Co możemy zrobić, aby pozostawić po sobie autentyczny ślad, jak możemy żyć, aby nasze życie było godne. To opowieść o ludziach autentycznie szlachetnych widzianych oczami bliskich, przyjaciół, współpracowników – mówi redaktor Alina Kietrys. – Przychodzi taki czas w zawodowym życiu dziennikarza, kiedy trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, co chciałabym po sobie zostawić. „Niespokojni” to efekt moich dziennikarskich peregrynacji i pasji, w których ważne było poszukiwanie gdańskich śladów – dodaje.
 
A tych w książce nie brakuje, zwłaszcza w rozdziałach o Lechu Bądkowskim czy Marianie Kołodzieju.
W czasie promocji książki, która odbyła się w Nadbałtyckim Centrum Kultury w Gdańsku, nie zabrakło także rodzin i bliskich bohaterów książki. Dopisała publiczność, wśród której było wielu studentów Uniwersytetu Gdańskiego. Zdobycie autografu autorki wymagało cierpliwości i czasu…
 
Rozmowę z autorką poprowadziła redaktor Anna Sobecka, a fragmenty książki czytała znana aktorka Teatru Wybrzeże Joanna Kreft-Baka.
 
Książka ukazała się nakładem Domu Wydawniczego PWN.
 
Fragment wstępu:
„Kiedy uznałam, że czas na książkę? Wtedy, gdy Przyjaciele zapytali mnie, dlaczego jeszcze nie zebrałam i nie zapisałam tego, w czym uczestniczyłam. Jestem powojenna – jak mówiło się w mojej rodzinie – ale z niepokojem wojennej traumy i kresową mitologią przeniesiona zostałam z przypadku, a nie z wyboru, do Gdańska. Nie pamiętam walk i zmagań tuż po II wojnie światowej, ale Stalin jawił mi się w przedszkolu, Październik 56’ w podstawówce, Marzec 68’ na studiach, Grudzień 70’ już w dziennikarskiej pracy. A potem historyczne miesiące Czerwca 76’ aż do Sierpnia 80’ i dalej do Grudnia 81’ nabierały gwałtownego przyspieszenia również dlatego, że mieszkałam i pracowałam w „kolebce Solidarności”. Do roku 89’ – jak wielu moich rówieśników – dotarłam z niepokojem i nadzieją. I nie mogłam, mimo że głównie zajmowałam się sprawami kultury, przejść obojętnie obok <<walca historii>>. Przetoczył się, zgarniając mnie i moje pokolenie (…)”
 
Fragment okładki książki:
Niespokojni tworzą etos zaledwie co minionych czasów. Sześć życiorysów z jednego pokolenia, ale każdy inny, choć zdarzało się, że ich losy przecinały się i plotły jak nici Ariadny. Historia traktowała ich bez taryfy ulgowej. Pamięć najbliższych: rodziny, przyjaciół, znajomych, pozwala przyjrzeć się bohaterom z innej perspektywy. To jak oglądanie ważnych zdjęć, którego nie zakłóca przyspieszona codzienność”
 
Alina Kietrys, dziennikarka i publicystka, krytyk teatralny, autorka nagradzanych reportaży i publikacji biograficznych. Pracowała w prasie, radiu i telewizji. Realizowała filmy dokumentalne. Na uniwersytecie Gdańskim uczy adeptów sztuki dziennikarskiej i tajników zawodu. Pasjonatka opowieści, Umie słuchać ludzi.
 
dr Beata Czechowska-Derkacz, rzecznik prasowy Uniwersytetu Gdańskiego
Treść ostatnio zmodyfikowana przez: Krzysztof Klinkosz
Treść wprowadzona przez: Krzysztof Klinkosz
Ostatnia modyfikacja: 
środa, 28 stycznia 2015 roku, 10:03