5 uczelni, ponad 80 chórzystów i jeden koncert - 26 maja w Bibliotece Głównej odbył się występ SINGING BY THE SEA. Uczestnicy wydarzenia mogli usłyszeć utwory z repertuaru Chóru Uniwersytetu w Splicie Silvije Bombardelli i naszego Akademickiego Chóru UG, jednak gwoździem programu było wykonanie piosenki napisanej specjalnie na tę okazję - "The calling" wspólnie zaśpiewali chórzyści z pięciu uniwersytetów SEA-EU.
- Przygotowania do koncertu były bardzo intensywne. Organizowaliśmy po dwie próby dziennie - mówi dr Aneta Majda, dyrygentka "The calling". - Nasi goście byli otwarci na wszystkie szalone pomysły naśladowania morza głosem czy tańcem. Dali się naprawdę ponieść, dzięki czemu ten koncert był prosto z serca. Mam nadzieję, że to początek przepięknej współpracy.
Koncert Singing by the Sea był zwieńczeniem zjazdu chóralnego, w którym wzięli udział członkowie grup z Uniwersytetu w Splicie, Uniwersytetu NORD, Uniwersytetu Zachodniej Bretanii oraz Uniwersytetu Narodowego w Odessie. Spotkanie miało na celu integracje środowisk artystycznych uczelni SEA-EU, ale także podjęcia się wspólnych działań kulturalnych w ramach budowania nowoczesnego Europejskiego kampusu.
Jako swój pierwszy projekt w SEA 2.0 międzynarodowy zespół wziął na tapet piosenkę “The calling” autorstwa dr Roksany Zgierskiej(słowa) i Filipa Cieszyńskiego (muzyka). Tytuł piosenki i tekst nawiązują do sytuacji studentów, którzy szukają swojego powołania. Utwór zainspirowany został przemową inauguracyjną Rektora Uniwersytetu Gdańskiego prof. dr hab. Piotra Stepnowskiego, w której bardzo mocno wybrzmiała potrzeba i wartość budowania społeczności.
- Utwór opowiada o wchodzeniu w dorosłość, o potrzebie relacji, poszukiwaniu siebie i o tym, jak łatwiej jest robić to wszystko będąc w kolektywie - opowiadała Magdalena Niestoruk, koordynatorka spotkania z Akademickiego Centrum Kultury. - Jest to ośmiogłosowy utwór ilustracyjny na chór a capella zawierający nawiązania do morza, które w tym przypadku jest wielowymiarowe.
Wykonanie “The calling” rozpoczęło się rytmicznym szeptem “The sea is calling to me” chórzystów, którzy wcześniej usiedli na widowni. Sukcesywnie coraz więcej osób wstawało i wypowiadało te słowa jak mantrę. Pierwsza część występu zawierała w sobie także układ taneczny przypominający ruch fal. W drugiej części wszyscy dołączyli do chóru Uniwersytetu Gdańskiego na scenie i zaśpiewali dalszą część piosenki. Autorzy utworu oraz jego wykonawcy zostali nagrodzeni gromkimi brawami.