Wojna jest czymś niewyobrażalnym. Bardzo trudno jest oddać komuś z zewnątrz to, co dzieje się w kraju, gdzie codziennie przelewa się krew. O tym jak uchwycić nieuchwycalne opowie 20 maja na Wydziale Nauk Społecznych reportażysta wojenny z Gdańska - Maciej Moskwa. Czterdziestoletni fotograf rejestrował m.in. konflikt zbrojny w Syrii, czy niedawną sytuację na granicy polsko-białoruskiej.
- Jeżeli uczciwie pamiętasz co i kogo spotkałeś, to masz coś do powiedzenia. Reagujesz. Jesteś świadkiem wycinka rzeczywistości, który uchwyciłeś - mówił Maciej Moskwa w wywiadzie udzielonym portalowi fotopolis.pl. Prace fotografa są potwierdzeniem tych słów. Jego zdjęcia są bardzo zaangażowane. Często przedstawiają problemy pojedynczych ludzi w masowym konflikcie.
fot. Maciej Mowska, Syria, Dzebel Zawijja, 2013. Samar
Przykładem takiej twórczości jest zdjęcie przedstawiające młodą Syryjkę z potencjalnie śmiertelną chorobą skóry. z powodu konfliktu, który w tamtym czasie opanował jej kraj, chora nie mogła otrzymać odpowiednich leków. Obecnie reportażysta dokumentuje wojnę w Ukrainie, gdzie uchwycił m.in. młodzież lwowską przygotowującą się do obrony przed Rosjanami czy dworzec kolejowy pełny uchodźców.
20 maja odbędzie się spotkanie z Maciejem Moskwą w sali S-313 na Wydziale Nauk Społecznych organizowane przez Instytut Pedagogiki oraz Zakład Pedagogiki Społecznej. Między 14:15 a 15:45 fotograf opowie o swoich doświadczeniach w Syrii, Kurdystanie, czy Ukrainie.
Maciej Moskwa jest absolwentem Sopockich Szkół Fotografii oraz współzałożycielem kolektywu dokumentalnego Testigo. Nagrodę Zdjęcia Roku zdobył w konkursie BZ WBK Press Photo 2014, jak i w konkursie Grand Press Photo 2015. Jego prace pojawiły się m.in. w Gazecie Wyborczej, National Geographic Traveler, Tygodniku Powszechnych, Przekroju i Polsce Zbrojnej.
Z pracami Macieja Moskwy można zapoznać się na jego profilu instagramowym.