Pierwszy Festiwal Czystych Jezior za nami! To był słoneczny dzień pełen wiedzy, fascynujących wystaw i niesamowitych stworzeń. Na terenie Stacji Limnologicznej w Borucinie padły odpowiedzi na takie pytania, jak „Czemu woda jest zielona?” i „Czym jest złota alga?”. Wydarzenie spotkało się z dużym zainteresowaniem ze strony turystów i mieszkańców, a organizatorzy już rozważają kolejne edycje.
- To pierwszy Festiwal Czystych Jezior - inicjatywa, która powstała dzięki wolontariuszom monitorującym jakość wody. Myślę, że to niezwykle cenne, że sami obywatele zaczynają dbać o jeziora - powiedziała kierowniczka Centrum Monitoringu i Ochrony Wód prof. dr hab. inż. Julita Dunalska. - My jako naukowcy możemy im pomóc budować wiedzę, natomiast to, jak te jeziora będą się zmieniały, zależy od nas wszystkich - obywateli, turystów, samorządowców czy przedsiębiorców. Zebranie wszystkich tych grup w jednym miejscu w ramach promowania idei czystych jezior jest bardzo ważnym etapem uświadamiania społeczeństwa nt. jakości wód.
Pokaz dronów, akwaria z rybami, zawody wędkarskie oraz pokazy nurków - to tylko przykłady atrakcji, które przyciągnęły wielu zainteresowanych. O swojej działalności opowiedzieli także przedstawiciele Kaszubskiego Parku Krajobrazowego, Słowińskiego Parku Narodowego czy Koła Gospodyń Wyjątkowych w Borucinie. A o tym, co kryje się w akwenach wód słodkich, opowiadali naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego.
- W całym procesie badania osadu stosujemy dużo różnych narzędzi, żeby rozpoznać to, co się w nim znajduje. Współcześnie możemy się bardzo wiele z tych badań dowiedzieć - opowiadał Prodziekan ds. Nauki i Rozwoju WOiG prof. dr hab. Wojciech Tylmann. - Przykładowo na podstawie pyłków znajdujących się w osadzie możemy określić, jaka roślinność znajdowała się wokół jeziora. Jeżeli w osadzie znajduje się dużo pyłków drzew, to wiemy, że wokół były lasy, dużo pyłków roślin łąkowych oznacza łąki, a jeżeli przeważają zboża, to wiemy, że wokół jeziora pojawił się człowiek i uprawiał ziemię.
O złotej aldze, czyli glonie, który przyczynił się do katastrofy ekologicznej na Odrze w 2022 r., opowiadała natomiast prof. dr hab. Hanna Mazur-Marzec. Dwa lata temu chemiczka z UG była pierwszą osobą w Polsce, które potwierdziła obecność prymnesium parvum w polskiej rzece.
- Na dużą śmiertelność ryb, która wiązała się z zakwitem prymnesium parvum, złożyły się dwa czynniki. Pierwszy to wysoka toksyczność złotej algi, która jest toksyczna dla wszystkich organizmów skrzelodysznych. To oznacza nie tylko ryby, ale również małże - opowiadała prof. Hanna Mazur-Marzec. - Drugą przyczyną było obniżenie poziomu tlenu w wodzie: taka ilość martwej materii powoduje zużycie tlenu ze środowiska. Dlatego ryby zaczęły umierać w innych obszarach, nie tylko z racji obecności toksycznego glonu, ale również z powodu deficytu tlenowego.
Festiwal Czystych Jezior miał na celu m.in. dalsze angażowanie obywateli w dbanie o pobliskie akweny słodkowodne oraz zwiększenie świadomości nt. stanu polskich jezior. Pod tym względem wydarzenie można uznać za sukces, jako że przyciągnęło nie tylko mieszkańców, ale także przedstawicieli samorządów czy lokalnych firm; wzięły w nim również udział władze Uniwersytetu Gdańskiego.