Wirusolodzy z Instytutu Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego pracują nad stworzeniem skutecznej szczepionki nowej generacji, chroniącej przed zakażeniem wirusem zapalenia wątroby typu C i B. Wydano już decyzję o przyznaniu patentu na wynalazek pt. „Chimeryczne cząsteczki wiruso-podobne eksponujące sekwencje antygenowe wirusa HCV do zastosowania w leczeniu prewencyjnym zakażenia wirusem HCV i/lub HBV”.
Wirus zapalenia wątroby typu C stanowi poważny problem medyczny na całym świecie. Odnotowuje się około 2 milionów infekcji rocznie. U około 80% chorych infekcja przechodzi w postać przewlekłą, która przez lata może nie dawać żadnych specyficznych objawów. Przewlekła postać choroby w 20% przypadków prowadzi do poważnych uszkodzeń wątroby, marskości i raka wątrobowo-komórkowego. Niestety, mimo trwających badań, skuteczna szczepionka przeciwko wirusowi HCV wciąż nie jest dostępna.
Jak przekonują wirusolodzy z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i GUMed, największą przeszkodą w zaprojektowaniu skutecznej szczepionki jest wysoka zmienność genetyczna wirusa HCV. Dlatego idealna szczepionka powinna wzbudzać odpowiedź immunologiczną przeciwko najbardziej konserwowanym fragmentom białek wirusowych.
Nad tym właśnie pracują twórcy wynalazku z Zakładu Biologii Molekularnej Wirusów Instytutu Biotechnologii UG: prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk, dr Katarzyna Grzyb oraz mgr Anna Czarnota.
- Wynalazek dotyczy rekombinowanych cząstek wirusopodobnych eksponujących na swojej powierzchni wybrane sekwencje antygenowe pochodzące z wirusa zapalenia wątroby typu C do zastosowania jako immunogenna szczepionka przeciwko zakażeniom spowodowanym wirusami zapalenia wątroby typu C i/lub B – mówi prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk.
Jak więc stworzyć skuteczną szczepionkę nowej generacji?
- Jednym ze sposobów wzbudzania odpowiedzi immunologicznej przeciwko pojedynczym fragmentom białek jest ich ekspozycja na powierzchni cząstek wirusopodobnych. Cząstki wirusopodobne cieszą się obecnie dużym zainteresowaniem, gdyż są bardzo podobne do wirusów, stąd też wynika ich wysoka immunogenność. Nie są jednak wirusami, bo nie zawierają materiału genetycznego wirusa, a tym samym nie mają zdolności do namnażania – mówi dr Katarzyna Grzyb.
Jak przekonuje badaczka, gwarantuje to m.in. wyższy poziom bezpieczeństwa szczepionek uzyskanych w ten sposób nad bardziej tradycyjnymi metodami, w których stosowane są zmodyfikowane, bądź inaktywowane wirusy.
- Białkiem, które ma zdolność tworzenia cząstek wirusopodobnych jest małe białko powierzchniowe wirusa zapalenia wątroby typu B (sHBsAg). Ze względu na zdolność do tworzenia silnie immunogennych cząstek wirusopodobnych białko sHBsAg jest obecnie wykorzystywane w dostępnych szczepionkach przeciwko wirusowi HBV. Ponadto, ze względu na duży potencjał immunogenny cząstki sHBsAg mogą być wykorzystywane jako nośniki eksponujące antygeny innych patogenów człowieka – tłumaczy dr Katarzyna Grzyb.
- W naszym wynalazku wyeksponowanie silnie konserwowanych fragmentów białek wirusa HCV na powierzchni cząstek wirusopodobnych opartych na białku sHBsAg pozwoliło na stworzenie biwalentnych immunogenów wzbudzających odpowiedź zarówno przeciwko wirusowi HCV jak i HBV - dodaje mgr Anna Czarnota. - W przyszłości nasze rozwiązanie mogłoby być wykorzystane jako skuteczna szczepionka nowej generacji chroniąca przed zakażeniem tymi groźnymi patogenami.
Wynalazek powstał w ramach realizacji projektu NCN Preludium 12, którego kierownikiem jest mgr Anna Czarnota.