24 lutego Senat Uniwersytetu Gdańskiego potępił atak Rosji na Ukrainę, a w następnych dniach społeczność uczelni podjęła różne działania, aby pomóc ofiarom tej wojny. Przykładem takich działań są zbiórki, które zorganizowali studenci. Praktycznie na każdym wydziale UG zbierane są rzeczy potrzebne w Ukrainie. Obecnie z naszej uczelni wyjechało już ponad 500 dostaw pełnych ubrań, środków higienicznych, leków, jedzenia i militariów.
- Codziennie aktualizujemy listę rzeczy, które są potrzebne i rzeczywiście ludzie się tym kierują. Gdy dodam coś rano do listy, to tego samego dnia ktoś już to przynosi- mówi Dominika Daniszewska, współorganizatorka zbiórki na WPiA - Dostajemy dary z przedszkoli, liceów i firm prywatnych. Często przychodzą do nas też grupy przyjaciół. Mówią, że zrzucili się na większe zakupy.
- Według mnie to nie jest tylko humanitarna pomoc, ale także moralna. Dużo ludzi tutaj przychodzi i widzi, że coś robimy. To zachęca ich do działania. Obecnie mamy ponad stu wolontariuszy - dodaje Anastazja Hromiak, która także współorganizuje zbiórkę.
Każdego dnia na UG przyjeżdżają dziesiątki dostaw. Ludzie przekazują przedmioty codziennego użytku, jedzenie, ubrania, ale także oddają przedmioty specjalistyczne jak leki czy militaria. Trzeciego marca do Lwowa wyjechał transport z niezbędnymi środkami medycznymi. Podziękowanie studentom przesłał dyrektor Lwowskiego Regionalnego Centrum Diagnostyki Klinicznej.