Co roku na Uniwersytet Gdański przychodzą tysiące nowych studentów. Czym kierują się przy podejmowaniu swoich decyzji? Czemu decydują się na ten konkretny kierunek? Czy oferta UG jest wystarczająco szeroka? Zapytaliśmy o to licealistów, którzy w tym roku rozważają uczestnictwo w rekrutacji na Uniwersytet Gdański. 

Karolina Pobłocka - technik architektury krajobrazu 

- Chciałabym iść na genetykę - podoba mi się praca w laboratorium i modyfikacje genetyczne. W technikum ćwiczyliśmy projektowanie i uczyliśmy się nazw konkretnych roślin, gleb. To mnie aż tak nie interesuje. Nie chciałabym patrzeć w całości na jakiś konkretny organizm, tylko tak bardziej komórkowo. Interesuje mnie też Wydział  Biotechnologii, choć nie ze względu na kierunki związane z medycyną. Raczej praca w jakimś przemyśle, może coś w kosmetologii. Natomiast gdybym miała wybrać coś całkowicie innego, poszłabym na filmoznawstwo.

Maria Dolecka - klasa lingwistyczna

- Jestem bardzo rozszczepiona jeśli chodzi o wybór studiów. Z jednej strony chciałabym robić jakieś poważniej brzmiące rzeczy, ale interesują mnie też kierunki bardziej humanistyczne, jak kulturoznawstwo czy romanistyka. Z trzeciej strony mogłabym pójść na kryminologię albo biznes chemiczny. Na razie sama nie wiem. Znaleźć kierunek, który łączyłby wszystkie moje zainteresowania to raczej niemożliwe. Mam za dużo pomysłów na to, co ze sobą zrobić. Na dzisiaj chyba wybiorę kulturoznawstwo. Program wygląda ciekawie. Tych zajęć jest tyle, że mogłabym pewnie połączyć studia z pracą i jakoś się utrzymać. 

Weronika Węglerska - klasa humanistyczna

- Chciałabym pójść na prawo, ale rozważam też kryminologię i kryminalistykę. Byłam właśnie na stoisku Wydziału Prawa i Administracji i wrażenia mam naprawdę pozytywne. Usłyszałam o kółkach WPiA, które podobno pomagają w specjalizacjach. 

Sama interesuję się prawem karnym. W rodzinie mam radcę prawnego, moja mama także działa w służbach, które zajmują się prawem. Trochę chciałabym, żeby byli ze mnie dumni w przyszłości. Mówi się, że prawnik to taki fajny zawód. Jednocześnie chciałabym udowodnić, że po klasie humanistycznej można robić coś “wartościowego”. Jeśli chodzi o sam uniwersytet, to wygląda bardzo dobrze z zewnątrz jak i w środku, ma dobrą lokalizację i oferuje dużo ciekawych możliwości studentom. 

Paweł Cuper - klasa matematyczno - geograficzna

- Zastanawiam się nad dwoma kierunkami okołofilmowymi, czyli nad wiedzą o filmie i kulturze audiowizualnej oraz nad produkcją form audiowizualnych. Nie jestem jeszcze pewien. Pierwszy z nich wydaje się być bardziej teoretyczny, drugi praktyczny. Słyszałem, że jest dużo fajnych filmów studenckich z UG, ale jeszcze nie udało mi się dowiedzieć, jak to faktyczne wygląda. Nie wiem, czy to jest w kompetencjach uniwersytetu, ale myślę, że byłoby to ciekawe, jakby na UG dostępne były kierunki skierowane czysto na praktykę filmową.

Natalia Rapska - technik informatyk 

- Na pewno rozważam wiedzę o teatrze, ewentualnie zarządzanie instytucjami artystycznymi. Zerkałam też na skandynawistykę. Niestety, w tym roku nie ma specjalności, na którą chciałam iść. W poprzednich rekrutacjach na zarządzaniu instytucjami artystycznymi dostępna była specjalizacja sceniczno-menadżerska, która powstała we współpracy ze Studium Wokalno - Aktorskim w Gdyni. W programie były praktyczne, jak i teoretyczne zajęcia. Chciałabym studiować na takim kierunku, ponieważ wiąże się to z moimi zainteresowaniami. Lubię teatr muzyczny, musicale, Broadway.