Lingwista w świecie wirtualnym: prof. Christina Sanchez-Stockhammer - gość programu "Profesorowie wizytujący UG"

W ramach Inicjatywy Doskonałości „Uczelnia Badawcza w Uniwersytecie Gdańskim” stworzony został program „Profesorowie wizytujący UG”, którego celem jest umiędzynarodowienie badań naukowych oraz zajęć dydaktycznych prowadzonych w Uniwersytecie Gdańskim. Buduje on również podstawy do dalszej współpracy, m.in. wspólnych publikacji, badań, wymiany akademickiej, a także pozwala na doskonalenie umiejętności językowych oraz uatrakcyjnia formy i metody zajęć dla studentów.

Jedną z laureatek programu jest Christina Sanchez-Stockhammer, profesor języka angielskiego i lingwistyki cyfrowej z Chemnitz University of Technology, którą Instytut Lingwistyki Stosowanej Wydziału Filologicznego będzie gościł do 3.06.

prof. Christina Sanchez-Stockhammer

Elwira Romaniuk: - Jakie są Pani wrażenia po wykładzie, który prowadziła Pani 24 maja i jakie wrażenia ogólne z pobytu?

Christina Sanchez-Stockhammer: - Bardzo dobre! Pani dr Karolina Rudnicka, która zaprosiła mnie w ramach programu „Profesorowie wizytujący UG” jest doskonałym gospodarzem! Wspaniale było zobaczyć, że mój wykład przyciągnął ponad 100 gości, a ja również odbyłam bardzo ciekawe rozmowy z innymi badaczami! To, co do tej pory widziałam w Gdańsku, jest również niezwykle piękne i nie mogę się doczekać, aż lepiej poznam miasto w nadchodzących dniach!

- Nad czym będzie Pani pracować podczas pobytu na UG?

- Prowadzę kilka zajęć (m.in. warsztat dla doktorantów) i zgłębiam potencjalne możliwości wspólnych badań z naukowcami z UG. Skoncentrujemy się na tworzeniu nowych poziomów dla „Bridge of Knowledge VR”, czyli aplikacji, którą stworzyliśmy do kreatywnej nauki języków.

- Widziałam Pani aplikację, „Bridge of knowledge VR”, pobrałam ją i usiłowałam przejść przez most, udało mi się to dopiero na teście z wiedzy ogólnej.  Widziałam, że można się tam uczyć nawet języka arabskiego, do tego ten uspokajający szum lasu w tle… Chyba zostanę tam na dłużej! Jak wyglądała praca nad grą? Kto wymyślał pytania, a kto robił piękną grafikę i muzykę? Czy przewiduje Pani pracę nad kolejnymi aplikacjami do nauki języków?

- Cieszę się, że Ci się podobało i gratuluję przejścia przez „Most Wiedzy”! To, że poziomy specjalistyczne okazały się trudniejsze niż poziom wiedzy ogólnej, nie jest zaskakujące, ponieważ poziomy te zostały stworzone przez nauczycieli akademickich dla swoich uczniów, aby mogli powtórzyć treści, których nauczyli się na zajęciach. Praca nad grą z moją koleżanką Elisabeth Mayer z Leibniz Supercomputing Centre w Monachium i asystentami studentów projektu (np. Ricardą Fasol, która stworzyła piękną grafikę) od samego początku była świetną zabawą! Do odprężających dźwięków w tle wykorzystaliśmy istniejące pliki dźwiękowe objęte licencją Creative Commons. I tak, na pewno chciałbym tworzyć kolejne aplikacje, m.in. do nauki języków w przyszłości!

- Dlaczego zafascynowała Panią lingwistyka, ze względu na jej użyteczność i różnorodność, czy jednak istniały inne przesłanki?

- Wskazała Pani dwa najważniejsze powody, dla których kocham lingwistykę: ponieważ jest ona tak różnorodna i obejmuje wszystko, co ma związek z językiem oraz ze względu na to, że wyniki badań językowych mogą mieć wpływ na życie ludzi, m.in. ułatwiając im naukę języka. Ponadto dorastając w dwujęzycznej rodzinie, od najmłodszych lat zaczęłam myśleć o komunikacji i różnicach między językami.

- Czy uważa Pani, że znajomość właściwości języków obcych ułatwia komunikację międzyludzką, czy dobrze rozwinięte kompetencje miękkie są zasługą wyłącznie intuicji i naturalnych predyspozycji człowieka?

- Istnieją różnice między jednostkami, ale zdecydowanie uważam, że warto wiedzieć coś o właściwościach języka i o tym, jak działa komunikacja w danej społeczności. Jest to nieustanne doskonalenie umiejętności, jak sportowiec, który jest już bardzo dobry, ale może dalej się rozwijać dzięki wyraźnym informacjom zwrotnym od trenera.

- Co jest najważniejsze podczas nauki języka?

- Tak naprawdę zależy to od jednostki, która uczy się języka i do czego jest on potrzebny. Na przykład sposoby nauki osoby, która musi bardzo szybko przyswoić sobie podstawowy poziom, a kogoś, kto musi pisać teksty akademickie podobne do rodzimych, będą się bardzo różnić. Natomiast na poziomie ogólnym motywacja, informacje zwrotne i zabawa są zawsze bardzo pomocne w nauce języków.

- Na czym polegał Pani ostatni program?

- Najnowsze oprogramowanie, które współtworzyłam przed „Bridge of Knowledge VR” (z Johannesem Tochtermannem) nazywa się „WordValue”. Pozwala użytkownikom przeszukiwać jednocześnie całą listę słów w tekście i zliczać, jak często występują. „WordValue” oznacza również kolorami wyszukiwane słowa w kontekście w oparciu o cechy, które wcześniej im przypisali użytkownicy. Dzięki temu na pierwszy rzut oka widać, jak słowa w tekście są ze sobą powiązane.

- Nad czym Pani pracuje obecnie?

- W tym momencie jestem zaangażowana w wiele projektów badawczych, m.in. LeDiT (Learning with Digital Testimonies), w ramach którego tworzymy angielskie napisy i anglojęzyczną strukturę dostępu do interaktywnego niemieckojęzycznego świadectwa Abba Naora, który przeżył Holokaust, lub TransGrimm, którego celem jest umożliwienie kontrastowej cyfrowej analizy niemieckich bajek braci Grimm i ich angielskie tłumaczenia.

- Dziękuję za rozmowę.

 

Na zdjęciu: dr Karolina Rudnicka i prof. Christina Sanchez-Stockhammer
Elwira Romaniuk/ZP