- Największym wyzwaniem stojącym przed edukacją medialną jest odbudowanie zaufania do mediów - mówi dr Beata Czechowska-Derkacz, specjalistka public relations, adiunkt w Instytucie Mediów, Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Gdańskiego w wywiadzie z cyklu „Rozmowy o Zrównoważonym Rozwoju” Centrum Zrównoważonego Rozwoju.
Szymon Gronowski: - Rynek mediów nieustannie się zmienia. Cały czas pojawiają się nowe narzędzia, technologie oraz sposoby wymiany treści. Zmiany te wymagają nowych sposobów edukacji medialnej. Jak powinna wyglądać współczesna edukacja medialna i jakie grupy społeczne powinna obejmować?
Dr Beata Czechowska-Derkacz: - Edukacja medialna w zakresie rozumienia mechanizmów medialnych powinna zacząć się już w szkole podstawowej, być kontynuowana w szkole średniej i na studiach, i to nie tylko na kierunkach dziennikarskich. Wiedzę o mediach należy upowszechniać także wśród całego społeczeństwa. Media to obszar komunikacji społecznej, a konieczność wymiany informacji i komunikowania się dotyczy każdego z nas. Edukacja medialna jest jednak dzisiaj dużym wyzwaniem z powodu dynamicznie zachodzących zmian w mediach. Jest to oczywiście związane z nowymi technologiami oraz zmianami cywilizacyjnymi, m.in. globalną gospodarką. Zmieniła się definicja mediów, to już nie tylko prasa, radio, telewizja, lecz także wszystkie rodzaje przekazów medialnych w internecie, w tym media społecznościowe, blogi, vlogi, portale, virale, podcasty i inne. Pojawiła się nowa kategoria zawodowa: dziennikarz obywatelski, czyli tak zwane dziennikarstwo oddolne, które hołduje dewizie „We the media”, stworzonej przez Dana Gillmora, autora książki uznawanej za blogową biblię: We the Media. Grassroots Journalism by the People, for the People. Jesteśmy twórcami i odbiorcami mediów jednocześnie - to zjawisko, o którym medioznawcy pisali już w ubiegłym wieku, wskazując na jego pozytywne, ale też negatywne skutki. Do tego wszystkiego media stały się kreatorami: nie tylko przekazują nam informacje, ale także je kreują, tworząc swojego rodzaju medioświaty. Mediatyzacja jest tak powszechna, że niemal jej nie zauważamy. Obok zjawisk, które już zaczęliśmy rozumieć i neutralizować, takich jak inforozrywka czy tabloidyzacja, pojawiły się nowe: fake newsy, denializm, postprawda czy - w mojej ocenie najgroźniejsza - infodemia. Pojęcie to oznacza natłok informacji, których nie jesteśmy w stanie przyswoić, sprawdzić ani zweryfikować. Najważniejsze wydaje się upowszechnienie świadomego i krytycznego odbioru mediów: selekcjonowania informacji, rozumienia treści, rozpoznawania zagrożeń i wyciągania wniosków. Ale warto i trzeba mówić o szansach, jakie stwarzają media i nowe technologie. Henry Jenkins, autor jednej z najważniejszych książek o wielkiej zmianie w mediach, czyli konwergencji, przekonywał, że nie jest ważne to, co media mogą zrobić nam, ale to, co my możemy zrobić z mediami. Całkowicie się z tą tezą zgadzam.
- Jak wygląda edukacja medialna na Uniwersytecie Gdańskim?
- W ramach Instytutu Mediów, Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej kształcimy studentów w zawodach dziennikarskich i okołomedialnych, ale angażujemy się także w upowszechnianie wiedzy o mediach wśród różnych grup społecznych. Na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna prowadzimy studia na poziomie licencjackim i magisterskim. Na studiach magisterskich funkcjonują dwie specjalności: reklama i public relations oraz fotografia medialna i reklamowa. Prowadzimy także studia podyplomowe: Reklama i Marketing Medialny. Trzeba zaznaczyć, że Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna na UG jest kierunkiem o profilu praktycznym. To oznacza dbałość o praktyki studenckie oraz możliwość zajęć z ekspertami i szeroką ofertę warsztatową z zakresu dziennikarstwa prasowego, internetowego, radiowego, telewizyjnego, reklamy, public relations i fotografii. Zajęcia prowadzą m.in. eksperci i najlepsi praktycy pozyskani z rynku pracy, na przykład dziennikarze z lokalnych i ogólnopolskich mediów. W ramach studenckich kół naukowych nasi studenci prowadzą uniwersyteckie media: Radio MORS (Mega Otwarte Radio Studenckie), portal internetowy CDN, Telewizję Neptun TV, działa koło public relations - INSPIAR. Ta studencka działalność daje znakomite praktyczne przygotowanie do przyszłych zawodowych wyzwań. Warsztatowe i praktyczne prowadzenie zajęć umożliwia infrastruktura, czyli Studio Radiowe, Laboratorium Symulacji Nagrań Telewizyjnych i Dokumentacji Filmowej, które nazywamy w skrócie studiem telewizyjnym, pracownia fotograficzna, pracownia online. To nowoczesne akademickie laboratoria medialne i nasi goście z ośrodków akademickich zarówno z Polski, jak i z zagranicy, naprawdę nam ich zazdroszczą. W ramach zawodowych praktyk studenci współuczestniczą w organizowaniu wydarzeń i konferencji naukowych. Pracujemy ze studentami m.in. metodą projektową, na przykład w ramach licencjackich seminariów projektowych, podczas których studenci realizują reportaże telewizyjne i radiowe oraz strategie PR. Na kierunku wprowadzono również autorski program dydaktyczny na specjalności fotografia medialna i reklamowa, w ramach którego studenci są m.in. przygotowywani do organizowania publicznych prezentacji własnych prac. Dydaktycy z naszego Instytutu prowadzą także wykłady ogólnoakademickie dla wszystkich studentów naszej uczelni oraz wykłady i ćwiczenia z obszaru komunikacji społecznej na innych wydziałach i kierunkach. Najważniejsze jest jednak to, że staramy się wykształcić wszechstronnych dziennikarzy, specjalistów public relations i ekspertów w zakresie komunikacji społecznej zgodnie z zasadami etyki, przygotowując ich na wyzwania, jakie czekają na nich na rynku mediów. Mogę mówić tylko o tym, w co jestem bezpośrednio zaangażowana, a zatem o naszym Instytucie, ale różnego rodzaju medialne inicjatywy funkcjonują w ramach całej naszej uczelni. Warto dodać, jak wspomniałam na początku, że angażujemy się również w edukację medialną, skierowaną do różnych grup społecznych.
- Jakie są to inicjatywy?
- Współpracujemy ze szkołami średnimi, w których nasi pracownicy prowadzą zajęcia, a uczniowie z tych szkół mają możliwość uczestniczenia w konferencjach i innych wydarzeniach organizowanych przez nasz Instytut. Jesteśmy także organizatorami wojewódzkiego szczebla Olimpiady Wiedzy o Mediach, której celem jest popularyzacja wiedzy z zakresu nauki o mediach, a główna nagroda to indeks na kierunek Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna. Prowadzimy różnego rodzaju spotkania oraz warsztaty, w czasie których jest upowszechniana wiedza o mediach. Odwołam się chociażby do naszej flagowej konferencji Media-Biznes-Kultura, podczas której spotykają się nie tylko naukowcy, lecz także praktycy oraz przedstawiciele otoczenia społeczno-gospodarczego. Obok paneli naukowych odbywają się popularnonaukowe debaty i otwarte wykłady. W tym roku gościliśmy Vasilisę Stepanenko, laureatkę Nagrody Pulitzera za Służbę Publiczną za rok 2023. Organizujemy także konkursy popularyzujące wiedzę o mediach, m.in. Detektor - konkurs fact-checkingowy, który jest organizowany we współpracy ze Stowarzyszeniem Demagog, pierwszą polską organizacją fact-checkingową. Celem tego wydarzenia jest edukacja medialna w zakresie weryfikacji informacji. Kolejne ważne wydarzenie to Medi@stery. Jest to konkurs na najlepszą pracę magisterską z zakresu wiedzy o mediach. Główną nagrodą jest wydanie dysertacji w formie książki, która popularyzuje wiedzę o mediach. Naukowcy z naszego Instytutu prowadzą wykłady na Uniwersytecie III Wieku na naszej uczelni, m.in. z zakresu manipulacji, propagandy, marketingu politycznego, historii mediów i najnowszych zjawisk w mediach. Niedawno została otwarta Galeria 301, w której wystawiane są prace fotograficzne nie tylko naszych studentów, lecz także znanych fotografów. Współpracujemy z instytucjami, przedsiębiorstwami czy stowarzyszeniami w zakresie różnych inicjatyw medialnych. Korzystamy z ich doświadczenia, w zamian dając aktualną wiedzę o mediach i komunikacji społecznej oraz organizując praktyki i staże dla studentów. Pracownicy naszego Instytutu są także zaangażowani w działalność różnych stowarzyszeń związanych z PR, mediami, komunikacją, w tym przede wszystkim w działania Polskiego Towarzystwa Komunikacji Społecznej.
- Jakie wyzwania stoją przed osobami, które zajmują się edukacją medialną? Czy w ogóle jest świadomość potrzeby edukacji medialnej wśród uczniów, studentów i ogółu społeczeństwa?
- Mam wrażenie, że ta świadomość wzrosła w ostatnich latach. Stało się tak z powodu różnego rodzaju negatywnych zjawisk, które pojawiły się w mediach. Kiedy zaczynamy rozmowę o fake newsach czy postprawdzie, wtedy naturalnie wzmacniamy zainteresowanie tymi tematami i zaczynamy szukać informacji. Ciągle jednak mamy do czynienia z mało krytycznym odbiorem mediów. Odbiorcy mediów nie zawsze rozumieją mechanizmy manipulacji i propagandy oraz inne, wspomniane wcześniej, zjawiska. Bezkrytyczne podejście prowadzi do tego, że z odbiorców mediów stajemy się ich wyznawcami: ufamy wyłącznie tym mediom, które potwierdzają nasze przekonania, opinie, światopogląd. Wiele zagrożeń niosą media społecznościowe, sami „sprzedajemy” tam swoją prywatność, bez świadomości, jak nasze zdjęcia i informacje o nas mogą być wykorzystywane. Wydaje się jednak, że największym wyzwaniem stojącym przed edukacją medialną jest odbudowanie zaufania do mediów poprzez wykształcenie profesjonalnych dziennikarzy, którzy postępują zgodnie z zasadami etyki tego zawodu, oraz świadomych odbiorców, którzy potrafią korzystać z dobrodziejstwa mediów, dostrzegając jednocześnie współczesne zagrożenia.
- Straciliśmy zaufanie do mediów?
- To złożony problem. Dość powszechne w mediach zjawiska, takie jak manipulacja, propaganda, tabloidyzacja, inforozrywka i fake newsy, spowodowały, że je straciliśmy. Dotyczy to również mediów publicznych, szczególnie w ostatnich latach. Sięgamy do mediów i szukamy tam informacji, ale jednocześnie uważamy, że przedstawiają świat w przekłamany, nieprawdziwy sposób. Z drugiej strony wciąż są one podstawowym źródłem wiedzy o świecie, tym dalekim i bliższym, lokalnych społecznościach, naszym otoczeniu. Zdegradował się zawód dziennikarza, a specjalistów PR uważa się za propagandystów. Sami dziennikarze i osoby z branży PR nie rozumieją często swojej misji i roli. Środowisko od wielu lat dyskutuje nad kodeksami etycznymi, uregulowaniami prawnymi i sposobami odbudowania społecznego zaufania. Niewiele jednak z tego wynika. Wystarczy przypomnieć, że w Polsce wciąż obowiązuje Ustawa Prawo prasowe z 1984 roku. Była oczywiście wielokrotnie nowelizowana i dostosowywana do zmian na rynku mediów, ale jej szkielet stanowią zapisy sprzed niemal 40 lat. Oczekiwaliśmy, że otwartość internetu, mediów społecznościowych, spowoduje zintensyfikowaną wymianę opinii i poglądów, będzie społecznym łącznikiem. Okazało się, że zamykamy się w bańkach informacyjnych. Trzeba wykonać ogromną pracę, aby media odzyskały zaufanie odbiorców i stały się sprzymierzeńcami w rozumieniu i opisywaniu świata. Wielką nadzieję pokładam w naszych studentach, młodych adeptach zawodów dziennikarskich, którzy mają szansę zmieniać środowisko mediów. Patrząc na ich dokonania jestem przekonana, że te nadzieje się spełnią. Angażują się w interesujące projekty i rozumieją społeczną odpowiedzialność mediów. Chodzi zwłaszcza o rzetelne upowszechnianie informacji i podejmowanie ważnych społecznie problemów, w tym związanych ze zrównoważonym rozwojem.
- W jaki sposób można propagować zrównoważony rozwój w edukacji medialnej? Czy w ogóle te dwa pojęcia, czyli zrównoważony rozwój i media, łączą się ze sobą?
- Zrównoważony rozwój to bardzo szerokie pojęcie, kojarzone mylnie tylko z ekologią. A to oprócz tak zwanych nowoczesnych technologii i zielonych rozwiązań, które chronią naszą planetę, także wellbeing, work-life balance, odpowiedzialność, etyka, współpraca, kultura szacunku, relacje międzyludzkie. W ramach kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna wdrożyliśmy wiele dobrych praktyk w zakresie edukacji medialnej, które jednocześnie są zgodne z zasadami zrównoważonego rozwoju propagowanymi na naszej uczeni, w tym poprzez działania uniwersyteckiego Centrum Zrównoważonego Rozwoju. Studenci na zajęciach warsztatowych pracują w małych grupach, w bezpiecznym dla nich środowisku i poszanowaniem zasad wellbeingu. Przestrzegają zasad kultury szacunku: tolerancji i otwartości, nieużywania w przekazach medialnych języka agresji. Starają się ograniczać ślad węglowy emitowany przez media m. in. poprzez tworzenie cyfrowych treści. Współpracują z pracodawcami: agencjami medialnymi, filmowymi, prasą, radiem, telewizją, organizacjami pozarządowymi, instytucjami publicznymi i przedsiębiorstwami, ucząc się praktycznej strony zawodu. Zdobywają i upowszechniają treści z zakresu zrównoważonego rozwoju z wykorzystaniem wszechstronnych narzędzi PR oraz dziennikarskich. Organizują na uczelni spotkania, festiwale, dni otwarte, konferencje z zakresu ochrony środowiska, klimatu, czy współczesnych cywilizacyjnych kryzysów. Co ważne, promują też postawy proekologiczne, dając dobry przykład.
- Uniwersytet Gdański jest partnerem projektu „SUMED - Sustainable multidimensional media contents”, czyli zrównoważone, wielowymiarowe treści medialne, którego jest Pani kierowniczką z ramienia naszej uczelni. Celem projektu jest propagowanie zrównoważonego rozwoju, technologii i rozwiązań cyfrowych w sektorze szkolnictwa wyższego oraz na rynku pracy, przede wszystkim w obszarze mediów. W jaki sposób te zadania będą realizowane w ramach projektu?
- Projekt SUMED powstawał w ramach rozmów i dyskusji z uczelniami partnerskimi. Zadania, które realizujemy, wynikają z całościowego ujęcia problematyki związanej ze zrównoważonym rozwojem i mediami. Jeden z obszarów to zadania związane z propagowaniem zasad zrównoważonego rozwoju w produkcji medialnej: to m.in. ograniczanie śladu węglowego, nowoczesne technologie czy cyfrowe treści. Drugi to zmiany w programach nauczania na kierunkach dziennikarskich, PR i produkcji medialnej, aby realizować cele zrównoważonego rozwoju. Trzeci to wykorzystanie mediów do propagowania treści związanych ze zrównoważonym rozwojem. Pracujemy w ramach konsorcjum, w skład całego zespołu projektowego wchodzi kilkanaście osób z czterech partnerskich uczelni: Uniwersytetu Gdańskiego, Uniwersytetu Maltańskiego, Uniwersytetu Nauk Stosowanych w Turku oraz Politechniki w Walencji. Liderem jest INNOCAMP PL, organizacja działającą w ramach sieci ASHOKA, specjalizująca się w projektach z zakresu innowacji społecznej. Mamy różne doświadczenia, uregulowania prawne i zasoby, dlatego, realizując wspólne przedsięwzięcia, dajemy sobie pewien zakres niezależności i samodzielnych rozwiązań. W ramach projektu pracujemy nad zmianami w programach nauczania, aby wprowadzać do przedmiotów dziennikarskich, z zakresu PR czy produkcji medialnej nowe treści, dotyczące ekologii, zielonych rozwiązań czy nowoczesnych technologii, ale także realizować cele zrównoważonego rozwoju poprzez osiąganie konkretnych efektów kształcenia. Podkreślamy propagowanie ekologicznych treści, wagę zachowań zgodnych z etyką zawodową, społeczną odpowiedzialność mediów, znajomość uwarunkowań prawnych, pracę w przyjaznym środowisku, rozwój i samorealizację studentów oraz wiele innych. Przygotowujemy pilotażowe ćwiczenia, warsztaty i wykłady, które uwzględniają ekologiczne treści i cele zrównoważonego rozwoju. Niektóre z tych zajęć już są realizowane na uczelniach partnerskich, inne będą prowadzone w kolejnych semestrach. Organizujemy warsztaty i szkolenia dla studentów i nauczycieli akademickich z zakresu edukacji medialnej i zrównoważonego rozwoju, opracowujemy materiały edukacyjne oraz wspólne przewodniki po świecie mediów i zrównoważonego rozwoju. Planujemy także powstanie bezpłatnych e-learningowych kursów. Długofalowo warto byłoby wprowadzić rozwiązania systemowe w edukacji medialnej, aby móc realizować cele zrównoważonego rozwoju, na przykład w oparciu o unijne kryteria EMAS (Eco-Management and Audit Scheme). To narzędzie Unii Europejskiej przeznaczone dla przedsiębiorstw, instytucji i innych organizacji, które dobrowolnie zobowiązują się do oceny swojego wpływu na środowisko i doskonalenia swojej działalności, aby była przyjazna środowisku.
- Dlaczego jest to tak istotne?
- Polityka zrównoważonego rozwoju, na szczęście, staje się coraz bardziej powszechna. Nie tylko w przedsiębiorstwach, ale także innych organizacjach: instytucjach publicznych, instytucjach pozarządowych, także w organizacjach edukacyjnych, które mają tu szczególną rolę do spełniania. Zmiana klimatu i degradacja środowiska naturalnego są faktem, dotykają nas wszystkich. To, jak będziemy rozmawiać na ten temat i jak uczyć przyszłe pokolenia, jest kwestią zasadniczą. Czy nauczymy się dyskutować o ochronie środowiska bez języka agresji i emocjonalnego szantażu w postaci poczucia winy? Jak rozmawiać konstruktywnie, proponując konkretne rozwiązania? Co znaczy odpowiedzialność mediów w zakresie realizowania celów zrównoważonego rozwoju? Czy dziennikarze mogą być ambasadorami pozytywnych zmian w zakresie ochrony środowiska? Jakich nowoczesnych narzędzi używać w edukacji medialnej i jak kształtować proekologiczne postawy, kulturę szacunku, przyjazne środowisko medialne, przyjazne środowisko pracy i współpracy? To wyzwania, z którymi musimy już dziś się mierzyć, a dla młodszych pokoleń, tak zwanych milenialsów czy generacji Z, ochrona środowiska, work-life balance, wellbeing, tolerancja i kultura szacunku to kwestie podstawowe, ich naturalne środowisko. Jako nauczyciele akademiccy nie możemy się od tych kwestii odwracać. Kształtowanie kompetencji przyszłości to nasza misja i odpowiedzialność. Coraz więcej kwestii z tego obszaru znajduje także swoje odzwierciedlenie w unijnych uregulowaniach prawnych i deklaracjach. Warto być przygotowanym na takie zmiany.
- W materiałach informacyjnych na temat projektu możemy przeczytać, że jednym z efektów jego realizacji ma być stworzenie wspólnego środowiska edukacyjnego dla czterech europejskich uniwersytetów, które są partnerami projektu. Co to będzie za środowisko? Jakie korzyści przyniesie to studentom i dydaktykom?
- Wymieniamy się dobrymi praktykami: nowoczesnymi narzędziami dydaktycznymi, modelami pracy ze studentami, pomysłami na nowe treści w edukacji medialnej, eksperckimi doświadczeniami, pomysłami na tworzenie przyjaznej przestrzeni do pracy, nauki i nawiązywania relacji. Wspólne środowisko edukacyjne będą tworzyć nasze wspólne doświadczenia, nowe programy nauczania, nowe narzędzia edukacyjne i rozwiązania, które sprzyjają przyjaznej edukacji w obszarze mediów, a jednocześnie ochronie środowiska. Ważna jest dla nas współpraca z interesariuszami zewnętrznymi: organizacjami i firmami medialnymi, które dzielą z się z nami swoim doświadczeniem, komunikują oczekiwania w zakresie kompetencji przyszłości naszych studentów oraz pomagają nam wprowadzać pozytywne zmiany.
- Czy będą odbywać się też zajęcia stacjonarne dla studentów z zagranicznych uczelni? Czy raczej jest to oferta zajęć online?
- Organizujemy wspólne warsztaty i laboratoria, ale są to zajęcia online, podobnie jak kursy e-learningowe. Jeśli w efekcie naszego projektu stworzymy moduły w języku angielskim, będziemy mogli się nimi dzielić z uczelniami partnerskimi. W naszym Instytucie już na obecnym etapie wypracowaliśmy wiele nowych rozwiązań i wprowadzamy zmiany. Zespół projektowy, w którym pracuje dr Dominik Chomik i Anna Kietrys-Tusk, pracuje bardzo intensywnie, ale współpracujemy z wieloma osobami, przede wszystkim z Instytutu Mediów, Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej: opiekunami kół naukowych: dr Moniką Białek, dr Dominiką Rafalską, dr. Konradem Knochem, prof. Małgorzatą Łosiewicz, a także dydaktykami, m.in. dr. Grzegorzem Kapuścińskim i dr. Pawłem Kozielskim. Korzystamy z wiedzy i ekspertów Centrum Doskonalenia Dydaktycznego i Tutoringu UG oraz uniwersyteckiego Centrum Zrównoważonego Rozwoju. Jestem przekonana, że w takim gronie i z taką pozytywną energią uda nam się wprowadzić wiele korzystnych rozwiązań w zakresie edukacji medialnej i zrównoważonego rozwoju.
- Co jeszcze udało się zrealizować do tej pory w ramach projektu?
- W czerwcu tego roku odbyły się warsztaty online zorganizowane przez Uniwersytet Gdański dla nauczycieli akademickich. Podczas nich nauczyciele dowiedzieli się, w jaki sposób konstruować twórcze sylabusy, w których wykorzystujemy nowoczesne narzędzia edukacyjne. Prowadzili je między innymi eksperci z Uniwersytetu Gdańskiego, w tym z Centrum Doskonalenia Dydaktycznego i Tutoringu oraz Uniwersytetu Maltańskiego. Jeszcze w tym roku każda z uczelni partnerskich planuje po dwa warsztaty dla nauczycieli akademickich. 1 grudnia na Uniwersytecie Gdańskim zorganizowaliśmy warsztat z zakresu wellbeingu, a kolejny, „Media dla klimatu”, odbędzie się 15-16 grudnia. Przygotowaliśmy propozycje zmian w programach nauczania w kilkunastu przedmiotach z zakresu dziennikarstwa, public relations i produkcji medialnej. Odbyły się pilotażowe kursy dla studentów w zakresie praktycznego przygotowania do zawodów dziennikarskich i PR. Wykorzystaliśmy w czasie tych kursów nasze dotychczasowe praktyki i doświadczenia, wprowadzając nowe moduły i elementy. Obecni zbieramy opinie studentów, aby zaproponować im dodatkowe szkolenia. Jesteśmy bardzo zaawansowani w pracach nad pilotażowymi zajęciami dla studentów. Powstał również pierwszy booklet, w którym pokazujemy nasze uczelniane środowisko medialne a także dobre praktyki w zakresie zrównoważonego rozwoju na Uniwersytecie Gdańskim. Mam nadzieję, że już niedługo ta publikacja będzie dostępna. Warto wspomnieć, że odbyło się kilka spotkań w gronie partnerów projektu, w czasie których mogliśmy poznać swoje zasoby, doświadczenia, praktyki. Nasi partnerzy byli w Gdańsku i z dumą muszę powiedzieć, że naprawdę nie mamy się czego wstydzić, jeśli chodzi o edukację medialną. Pokazaliśmy nasze studio telewizyjne, studio radiowe, pracownię fotograficzną oraz pracownię online. Pokazaliśmy, w jaki sposób pracujemy ze studentami. Zaprezentowaliśmy nasze media studenckie, które są absolutnie wyjątkowe nie tylko w skali Trójmiasta, ale też w skali Polski. Cenne było spotkanie na Uniwersytecie Nauk Stosowanych w Turku, ponieważ Finlandia ma wiele do zaoferowania, jeśli chodzi o dobre praktyki w zakresie zrównoważonego rozwoju i nowoczesne metody dydaktyczne. Projekt będzie trwał do końca 2025 roku, a zatem w 2024 będziemy prowadzić kolejne zajęcia związane ze zmianami w programach kształcenia, ale będziemy również organizować kolejne laboratoria dla nauczycieli, także w języku angielskim. Będziemy również wydawać publikacje, organizować warsztaty i spotkania, które będą upowszechniać wiedzę na temat zrównoważonego rozwoju w mediach.
- Zmierzając do końca, dużo powiedzieliśmy o planach na przyszłość w ramach projektu SUMED. Jakie dostrzega Pani wyzwania lub trudności związane z projektem i szerzej - edukacją medialną?
- Największym wyzwaniem jest wprowadzanie zmian w efektach kształcenia, żeby uwzględnić w nich osiąganie celów zrównoważonego rozwoju w sposób systemowy. Zmiany, które zachodzą w świecie i w edukacji na poziomie szkolnictwa wyższego, idą właśnie w tym kierunku. Ostatnio na przykład Global Alliance for Public Relations and Communication Management (GA) zwróciła się do ONZ z propozycją poszerzenia celów zrównoważonego rozwoju o odpowiedzialną komunikację kształtującą etyczną relację z interesariuszami. Apel wystosowany został w imieniu ponad stu organizacji branżowych z całego świata, w tym z Polski. Ale taka systemowa zmiana wymaga czasu i współpracy wielu gremiów. Sporo kreatywności wymaga także projektowanie zmian w treściach programowych czy przygotowywanie zajęć pilotażowych. Musimy uwzględniać nasze zasoby, możliwości, ale także oczekiwania studentów, nauczycieli i pracodawców. Nie mamy na szczęście problemu z entuzjazmem studentów, dla których idee zrównoważonego rozwoju są nadrzędną wartością. W ramach licencjackiego seminarium projektowego, które prowadzę, takie projekty są realizowane.
- Jakie to są projekty?
- W ramach seminariów licencjackich część studentów przygotowuje swoje prace dyplomowe w postaci projektów. Nasi seminarzyści realizują reportaże radiowe, telewizyjne, podcasty, strategie PR, projekty edukacyjne i inne. Wykonują je samodzielnie. Muszą także zorganizować premierowe pokazy, eventy, przygotować ewaluację swojego projektu i opisać rezultaty. Wymaga to sporo wysiłku, czasu, kreatywności i zaangażowania. I muszę przyznać, że jestem dumna z ich dokonań. Powstał na przykład znakomity reportaż radiowy na temat freeganizmu, zatytułowany „Wyrzuty jedzenia wobec sumienia”, autorstwa Kamili Fabianowicz i Natalii Kołodziej. Zespół studentów (Wiktoria Dziurdź, Julia Gulbicka i Maciej Kraus) przygotował i wdrożył strategię PR dla naszego uniwersyteckiego Akademickiego Związku Sportowego. Obecnie w ramach mojego seminarium studenci przygotowują serię podcastów na temat zrównoważonych sposobów podróżowania (poza turystyką masową) oraz reportaże o wadach i zaletach samochodów elektrycznych. Podejmują w swoich projektach ważną, aktualną problematykę społeczną związaną z prawami kobiet, tolerancją religijną, mniejszościami, współczesnymi zagrożeniami cywilizacyjnymi czy międzyludzkimi relacjami. Wysoko postawili sobie poprzeczkę.
- Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia na dalszych etapach realizacji projektu.
Beata Czechowska-Derkacz - doktor nauk humanistycznych, specjalistka public relations, adiunkt w Instytucie Mediów, Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Gdańskiego. Rzeczniczka prasowa Uniwersytetu Gdańskiego w latach 2003-2020 i dziennikarka z wieloletnim doświadczeniem, obecnie specjalistka PR ds. promocji badań naukowych. Autorka i współautorka kilkudziesięciu publikacji z zakresu public relations oraz rzecznictwa prasowego: m.in. monografii: Rzecznictwo prasowe. Oczekiwania i możliwości. Perspektywa teoretyczna i praktyczna (DIFIN 2015), Identity and Image In Media Communication (Novae Res 2016), Uniwersytet Gdański wobec wyzwań polityki rozwoju regionu pomorskiego. Sposoby prezentacji w mediach (Wydawnictwo UG 2020), Antologia młodych mediów (Wydawnictwo UG 2022) oraz serii artykułów naukowych na temat kryzysów komunikacyjnych na uczelniach i wizerunku naukowców. Zainteresowania naukowe koncentruje na badaniach strategii wizerunkowych i komunikacyjnych w mediach. Łączy teorię z praktyką, prowadząc zajęcia i warsztaty z zakresu public relations, komunikacji społecznej i dziennikarstwa. Członkini Polskiego Towarzystwa Komunikacji Społecznej, Polskiego Stowarzyszenia Public Relations oraz Stowarzyszenia PR i Promocji Uczelni Polskich Prom. Nagrodzona w konkursie PAP Nauka w Polsce za prowadzenie wzorcowej polityki informacyjnej (wyróżnienie za rok 2020).
Rozmawiał Szymon Gronowski (Centrum Zrównoważonego Rozwoju UG)