Szczepionki terapeutyczne, higiena cyfrowa i prawdziwe granice Bałtyku - naukowcy UG w mediach

Kiedy powstaną szczepionki terapeutyczne przeciwdziałające nowotworom immunogennym? Jak daleko sięga Bałtyk? Jak zadbać o higienę cyfrową - swoją i swoich dzieci? Na te pytania odpowiedzi szukają naukowcy Uniwersytetu Gdańskiego, a w ostatnich tygodniach ich badania spotkały się ze sporym zainteresowaniem ze strony dziennikarzy. Oto kilka rozmów z naszymi badaczami na aktualne i ważne tematy, które stanowią wyzwania przyszłości:

Medycyna Praktyczna - Szukamy Świętego Graala wśród antygenów

NMT

Zapraszamy do przeczytania rozmowy z prof. dr hab. Natalią Marek-Trzonkowską, którą przeprowadził red. Jerzy Dziekoński. Dyrektorka Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi opowiada o przyszłości medycyny i sposobach walki z nowotworami.

- Nie odkryliśmy jeszcze antygenów, które byłyby unikatowe dla guza i jednocześnie powtarzałyby się w nowotworach pochodzących od różnych pacjentów. Lubimy iść na skróty, więc szukamy Świętego Graala, antygenu innego od naszych własnych antygenów, ale występującego we wszystkich typach nowotworów albo chociaż w jednym, na przykład w raku płuca lub czerniaku. Być może czegoś takiego nigdy nie znajdziemy, a może jest jakaś reguła, której po prostu jeszcze nie widzimy. Myślę, że najpierw powinniśmy się skupić na szczepionkach personalizowanych, żeby znaleźć coś, co wyróżnia dany nowotwór - mówi prof. dr hab. Natalia Marek Trzonkowska. 

Czytaj więcej.

Trójmiasto.pl - Młodzi naukowcy z Trójmiasta. Dr Weronika Babińska-Wensierska nurkowała w poszukiwaniu bakterii

WB

O podwodnych przygodach w poszukiwaniu bakterii, podejściu do pracy naukowej oraz połączeniu informatyki i biologii opowiada dr Weronika Babińska-Wensierska w ramach cyklu Młodzi Naukowcy z Trójmiasta. Rozmowę przeprowadził red. Piotr Kallalas

- Najgorszy deadline to taki, który sama sobie stawiam. Świat się nie zawali, jak czegoś nie zrobię, ale stresuje mnie to, jeśli nie wychodzi. Pomysłów jest sporo, ale doba ma tylko 24 h, nad czym codziennie ubolewam - mówi młoda badaczka. - Chciałabym dalej rozwijać się pod kątem nowych narzędzi analitycznych. Lubię się uczyć, poznawać nowe rzeczy i to jest fajne w nauce.

Czytaj więcej.

Radio Gdańsk - Każdy ma swój cyfrowy świat. Jak było, jak jest i jak będzie?

Czy techniki wychowawcze są w stanie nadążyć za dynamicznym światem mediów społecznościowych? W audycji „Świat Nowych Mediów” o higienie cyfrowej w rozmowie z red. Filipem Jędruchem opowiedział dr Grzegorz Stunża, Prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Edukacji Medialnej.

- Przez wiele lat broniłem się przed terminem cyberhigiena, ponieważ uważałem, że jeśli przygotowujemy się odpowiednio do mediów, to nie potrzebujemy dodatkowych środków związanych z dozowaniem czasu - mówi dr Grzegorz Stunża. - Natomiast dzisiaj, jak się przyglądam wynikom badań i pracuję z młodymi ludźmi na uniwersytecie, to wiem, że wdrażanie pewnych zasad jest potrzebne. Sytuacja jest trudna, ponieważ nasz świat jest przeplatany cyfrowo. 

Posłuchaj rozmowy.

Trójmiasto.pl - Jak wygląda praca i życie na statku badawczym? "Płynęliśmy jako potęga polskiej floty badawczej"

JK

Po ponad miesięcznej wyprawie statku UG za północne koło podbiegunowe dr Justyna Kobos opowiada o życiu, pracy i rzeczywistości wielotygodniowego rejsu badawczego. W rozmowie z red. Piotrem Kallalasem badaczka opowiada o spotkanych po drodze stworzeniach, wielokrotnym pobieraniu próbek i współpracy z powieściopisarzem Zygmuntem Miłoszewskim. 

- Nasz rejs był interdyscyplinarny, nie dość, że na pokładzie statku r/v Oceanograf UG byli przedstawicielie różnych europejskich placówek badawczych, to przeprowadzaliśmy wielorakie analizy obejmujące fizykę morza, skład chemiczny czy badania biologiczne - mówi dr Justyna Kobos. - Co ciekawe, płynęliśmy jako potęga polskiej floty badawczej, bo towarzyszyli nam jeszcze naukowcy na Oceanii PAN. Te same badania były wykonywane na dwóch statkach, my bliżej linii brzegowej, oni bliżej szelfu kontynentalnego. Płynęliśmy razem, od Bergen do Bodø w Norwegii, wówczas Oceania skierowała się dalej w stronę Arktyki, a my już wracaliśmy. 

Czytaj więcej.

oprac. MJ/ZP