Uniwersytet Gdański rozpoczął rok akademicki 2024/2025

Inauguracja roku akademickiego UG 2024/2025

Fot. Alan Stocki

Nie tylko nauka, ale też szeroko rozumiana misja uczelni związana z kształtowaniem wartości służących dobru człowieka, wolności i demokracji stała się istotnym motywem uroczystej Inauguracji Roku Akademickiego 2024/2025 w Uniwersytecie Gdańskim. Ważną częścią uroczystości, która odbyła się 1 października br. w gmachu Biblioteki UG, było nadanie tytułu doktora honoris causa Janowi Krzysztofowi Bieleckiemu, byłemu premierowi RP.

- Otwieram uroczyste posiedzenie Senatu Uniwersytetu Gdańskiego z okazji inauguracji roku akademickiego 2024/2025 - rozpoczął Rektor Uniwersytetu Gdańskiego, prof. dr hab. Piotr Stepnowski, po czym powitał licznie zgromadzonych gości. W podsumowaniu osiągnięć ostatniego roku akademickiego Rektor UG zwrócił uwagę na wysoką pozycję Uniwersytetu Gdańskiego w rankingach krajowych i międzynarodowych, takich jak Ranking Szkół Wyższych Fundacji „Perspektywy” czy Times Higher Education World University Rankings, uwzględniających między innymi realizację celów zrównoważonego rozwoju. W strategii rozwoju uczelni podkreślał rolę umiędzynarodowienia: - Bez umiędzynarodowienia rozumianego w każdym możliwym aspekcie - wspólnego kształcenia, wspólnych badań, wymiany akademickiej, wspólnych kierunków, międzynarodowych sojuszy spajających tę ideę - nie ma nowoczesnych, na wskroś europejskich społeczności akademickich, nie ma uniwersytetów, nie ma współczesnych uczelni wyższych.

Jako przykład skutecznych działań międzynarodowych prof. Piotr Stepnowski podał działający od sześciu lat sojusz uczelni europejskich SEA-EU, w którym Uniwersytet Gdański odgrywa znacząca rolę.

Rektor UG przedstawił również nowe wyzwania uniwersytetu w kontekście zmieniających się warunków zewnętrznych i oczekiwań związanych z kształceniem, a także zaprezentował sukcesy kadry akademickiej UG na polu naukowym. - Uczelnie publiczne pełnią niezwykle ważną rolę na styku edukacji, badań naukowych i innowacji służących społeczeństwu. Wszystkie te elementy łączy doskonałość naukowa - prowadzenie prac badawczych na najwyższym poziomie.

Prof. Piotr Stepnowski wspomniał również o współpracy UG z otoczeniem gospodarczym (czego przykładem był zrealizowany we wrześniu konwent gospodarczy FarU), jak również o realizowanych w UG projektach społecznych i kulturalnych. Preludium do obchodów 55-lecia uczelni w 2025 roku ma być otwarcie (w dniu 11 października) Muzeum Uniwersytetu Gdańskiego.

Według prof. Piotra Stepnowskiego uczelnia i jej rozwój zależy przede wszystkim od ludzi: od wspólnoty akademickiej oraz wybitnych jednostek będących jej częścią - takich jak gość szczególny inauguracji, doktor honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego Jan Krzysztof Bielecki.

- Wierzę, że we współczesnym świecie, w którym coraz trudniej o autorytety tej rangi co Premier Jan Krzysztof Bielecki, dzisiejsza uroczystość jasno wskazuje młodym ludziom, że uniwersytet nie tylko kształci naukowo, ale kształci też postawy, otwiera horyzonty i wskazuje ścieżki, na które młodzi ludzie wkraczają często śmielej i z większym impetem zmieniając czasem bieg historii kraju, a nawet świata -­ powiedział Rektor UG, zwracając się do studentów. - Zachowując otwartość umysłu, otwieracie szeroko drzwi do przyszłości. Życzę Wam, żebyście korzystali z tego jak najlepiej i rozwijali swoje umiejętności, spełniali swoje marzenia. Cieszę się, że możecie robić to właśnie tu, na naszym Uniwersytecie, teraz także Waszym Uniwersytecie. W nowy rok akademicki jak co roku wkraczamy pełni nadziei, nowych sił i pomysłów. I niech tak będzie, dla naszego dobra, szczęścia i wszelkiej pomyślności - Quod bonum, felix, faustum fortunatumque sit!

W kolejnej części uroczystości został odczytany list gratulacyjny Prezydenta RP, Andrzeja Dudy, w którym Prezydent zwrócił uwagę, że misję uniwersytetu, czyli działanie dla dobra człowieka, należy również rozumieć jako działanie dla dobra państwa. Następnie głos zabrał podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Maciej Gdula.

- Panie Premierze, gratuluję - zwrócił się do Premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego. - Wiem, jak ciężko zdobyć uznanie wspólnoty akademickiej w miejscu, w którym się kształciło.

Wśród zadań, jakie stoją obecnie przed szkolnictwem wyższym, podsekretarz stanu Maciej Gdula wymienił dbałość o jakość dydaktyki - oraz o popularyzację wiedzy, kluczową w kontekście przekonania społeczeństwa, że warto inwestować w naukę. Podkreślił również, jak ważne jest dbanie o zachowanie na uczelniach wartości demokratycznych. - Uczelnia musi być miejscem wolności - stwierdził.

Wolność i wartości stały się także ważnym przesłaniem w wypowiedzi Prezydent Miasta Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz, która przytoczyła przykład brutalnie stłumionych protestów studenckich w Chinach na Placu Niebiańskiego Spokoju. - Trzeba nam elit, specjalistów w swojej dziedzinie, ale przy tym ludzi etycznych i prawych, nowoczesnych patriotów, obywateli, którym nieobojętne jest dobro wspólne - powiedziała Pani Prezydent, uśmiechając się do Jana Krzysztofa Bieleckiego - pierwszego premiera z Gdańska. - Dziękuję, Panie Premierze, za Twój wkład w polską wolność. Życzenia do studentów i całej wspólnoty akademickiej uzupełniła słowami:  - Oby wszędzie tam, gdzie tego trzeba, zapanował niebiański spokój.

Piotr Patalas, przedstawiciel Samorządu Studentów, przekazał studentom ważne informacje organizacyjne i zapewnił studentów o wsparciu Samorządu w każdej sprawie. Mówił też o możliwościach,  jakie otwiera przed studentami  Uniwersytet Gdański.

Po jego wypowiedzi nastąpiło uroczyste ślubowanie studentów I roku, którzy na poszczególnych Wydziałach UG uzyskali najwyższe wyniki w procesie rekrutacji. Ślubowanie przeprowadziła Prorektorka ds. Studenckich, dr hab. Urszula Patocka-Sigłowy, prof. UG.

Uroczystość nadania tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego Janowi Krzysztofowi Bieleckiemu

- Dzisiaj mija dokładnie 56 lat od dnia 1 października 1968 roku, od chwili, kiedy razem z Janem Krzysztofem Bieleckim zostaliśmy studentami Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Sopocie, która dopiero później stała się składową częścią Uniwersytetu Gdańskiego - powiedział prof. Dariusz Filar, który wygłosił laudację. - Mógłbym zanurzyć się w czasy, gdy Krzysztof mówił o sobie, że jest liberałem „by nature”, czyli za sprawą samej natury ­- dodał i przedstawił (za recenzentami) te zasługi Jana Krzysztofa Bieleckiego, które stały się podstawą nadania mu tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego.

- We wszystkich recenzjach szczególna uwaga poświęcona została okresowi od 12 stycznia do 6 grudnia 1991 roku, okresowi, w którym Jan Krzysztof Bielecki sprawował urząd premiera Rzeczypospolitej. Z dzisiejszej perspektywy wyraźnie widać, jak wielkie znaczenie miał dla naszego kraju ten jeden, 1991 rok. I jak bardzo wynikało to z decyzji podejmowanych przez sprawujących wówczas władzę - powiedział prof. Filar, następnie zaś przytoczył przykłady wydarzeń, które nastąpiły w stosunkowo krótkim czasie, w jakim J.K. Bielecki pełnił funkcję premiera. Niektóre z tych wydarzeń, co podkreślali recenzenci (i z czym zgadza się prof. Filar), mają wymiar historyczny, np. traktat między Polską i Niemcami z 17 czerwca 1991 roku oraz uznanie niepodległości Ukrainy 2 grudnia 1991 roku. Działalność Jana Krzysztofa Bieleckiego nie skończyła się jednak wraz z ustaniem pełnienia przez niego funkcji premiera, na co wskazał prof. Filar. Były premier został m.in. przedstawicielem Polski oraz członkiem Rady Dyrektorów Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju w Londynie. Według laudatora w działaniach Jana Krzysztofa Bieleckiego można dostrzec wyraźną kontynuację wysiłków na rzecz budowania gospodarki rynkowej i rozwijania sektora prywatnego. Prof. Filar zwrócił jednak szczególną uwagę na inny wątek, również wyeksponowany przez recenzentów: dotyczy on miejsca, jakie w działalności Jana Krzysztofa Bieleckiego zajmuje Uniwersytet Gdański, jego Alma Mater. Nowy doktor honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego od lat prowadzi zajęcia na Wydziale Zarządzania, dzieląc się zdobytym doświadczeniem, jest też współautorem podręcznika „Zarządzanie wartością spółki kapitałowej”, który jest wykorzystywany w procesie dydaktycznym. - Ten powrót Jana Krzysztofa Bieleckiego w mury uczelni, w której przed ponad półwieczem rozpoczynał studia, uznać można za klamrę spinającą jego życiowy dorobek - stwierdził laudator. - Sądzę, że wszystko, o czym przy współudziale znakomitych recenzentów zdołałem tutaj powiedzieć, w pełni uzasadnia przyznanie Janowi Krzysztofowi Bieleckiemu tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego.

Tekst Uchwały Senatu z dnia 28 sierpnia 2024 r. w sprawie nadania Janowi Krzysztofowi Bieleckiemu tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego odczytał Dziekan Wydziału Ekonomicznego, dr hab. Wojciech Bizon, prof. UG. Treść dyplomu doktora honoris causa odczytała Dziekan Wydziału Zarządzania, dr hab. Angelika Kędzierska-Szczepaniak, prof. UG.

Po promocji dokonanej przez Rektora UG, prof. dr. hab. Piotra Stepnowskiego, Jan Krzysztof Bielecki wygłosił wykład inauguracyjny.

- Czuję się wzruszony, że ten zaszczytny tytuł otrzymuję tutaj, w mojej Alma Mater, z którą jestem związany od ponad 50 lat. Dzisiejszy dzień to zwieńczenie mojej ścieżki życia na gruncie zawodowym, publicznym i osobistym.

W wykładzie nowego doktora honorowego głównym wątkiem był motyw wolności, nierozerwalnie związanej z wielokulturowym, portowym miastem Gdańsk,  a także walki o tę wolność - i o lepszą przyszłość. - „Hanza mruga jak przyjazne światełko do wszystkich, którzy chcą budować przyszłość opartą na solidnej autonomii lokalnej, międzynarodowej współpracy i dbałości o powszechny dobrobyt” - tak napisał Norman Davies w swym fundamentalnym dziele „Europa”. Te słowa perfekcyjnie oddają moje postrzeganie Gdańska - powiedział J.K. Bielecki. Dodał, że ze względu na swój wieloetniczny, wielokulturowy charakter i bliskość morza nawet w czasach PRL Gdański był „magnesem dla wolnych ludzi”.

Gdańsk, jego otwartość na świat, jego zrywy wolnościowe, doświadczenia związane ze spotkaniami z inną kulturą - jak również tradycje rodzinne - to były elementy, które ukształtowały późniejszego Premiera RP. - To zdarzenia i ludzie, a nie literatura, wbiły mi do głowy wolność i otwartość na świat.

Były premier docenił także swojego promotora, prof. Andrzeja Piskozuba, który należał do ludzi zdolnych do wychodzenia poza trendy w danej dziedzinie i który wierzył w moc ludzi do zmiany „czarnych scenariuszy”. Ma to znaczenie również we współczesnym „wieku niepokoju”:

- Wiara we własne siły, wiara we wspólnotę z innymi, wiara w ludzką solidarność zawsze pozwala spojrzeć z nadzieją w przyszłość  - zakończył swoje wystąpienie doktor honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego Jan Krzysztof Bielecki.

Uniwersytet Gdański otrzymał liczne listy gratulacyjne:

 

Materiał filmowy

Transmisja z uroczystości

Karolina Żuk-Wieczorkiewicz, fot. Alan Stocki