O kierunku dalszego rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego, współpracy z otoczeniem społeczno-gospodarczym i celach wyznaczonych na najbliższy czas rozmawiamy z dr hab. Sylwią Mrozowską, prof. UG - nową Prorektor ds. Współpracy i Rozwoju UG.
Fot. Alan Stocki/UG.
Elżbieta Michalak-Witkowska: - Została Pani powołana przez Rektora UG, prof. dra hab. Piotra Stepnowskiego, na stanowisko Prorektora ds. Współpracy i Rozwoju. Proszę powiedzieć, jaka jest Pani wizja rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego?
Dr hab. Sylwia Mrozowska, prof. UG: - Dynamika zmian i współczesne wyzwania globalne stawiają instytucje szkolnictwa wyższego przed koniecznością zredefiniowania ich roli społecznej i gospodarczej oraz sposobów zarządzania posiadanym kapitałem intelektualnym. Za najistotniejsze zadanie należy uznać – po pierwsze – zwiększenie własnej odporności na kryzysy, a – po drugie – przyjęcie strategicznej roli w procesie wspierania stabilności ekosystemów regionalnych.
W ostatnich dwóch latach, kiedy tworzyłam i rozwijałam Centrum Zrównoważonego Rozwoju Uniwersytetu Gdańskiego, miałam okazję m.in. zainicjować Program Uniwersyteckie rozmowy o zrównoważonym rozwoju. Przeprowadziliśmy z zespołem Centrum blisko pięćdziesiąt wywiadów z pracownikami naukowymi. Rozmowy te potwierdziły, że społeczność akademicka naszego uniwersytetu ma wysokie poczucie odpowiedzialności wobec otoczenia społecznego i gospodarczego.
Uniwersytet Gdański znajduje się w centrum regionu, w którym już niedługo będą zachodzić poważne przemiany. Jako instytucja i społeczność mamy potencjał wspierania naszego otoczenia. Dlatego chciałabym pracować na rzecz rozwiązań ułatwiających i wspierających przemiany regionalne.
- Wraz z utworzeniem wspomnianego przez Panią CZR UG zintensyfikowane zostały w UG działania badawcze i edukacyjne na rzecz zrównoważonego rozwoju. Czy planuje Pani ich kontynuację?
- Bardzo bliskie są mi idee zrównoważonego rozwoju uznające rozwój technologiczny za wspierający transformację ekologiczną, w której najważniejszym aktorem jest planeta i ochrona jej zasobów. Zastosowanie takiego podejścia wymaga nowego partnerstwa pomiędzy naukami humanistycznymi i ścisłymi oraz rozwoju społecznych studiów nad nauką i techniką. Jeśli instytucje szkolnictwa wyższego chcą odgrywać kluczową rolę w ekosystemach innowacji, powinny nabyć umiejętność skupiania różnorodnych interesariuszy wokół wspólnej wizji oraz łączenia różnych kultur obejmujących środowiska akademickie, w tym doktorantów i studentów, a także środowiska biznesowe, organizacje społeczeństwa obywatelskiego i instytucje kultury.
Dlatego nadal chciałabym wzmacniać i rozwijać współpracę między przedstawicielami różnych dyscyplin naukowych. Bardzo zależy mi na szukaniu rozwiązań, które będą zwiększały widoczność i efektywność już prowadzonych badań i projektów oraz umożliwiały ich skuteczną implementację.
- Jakim sprawom w pierwszej kolejności poświęci Pani czas? Co jest priorytetem?
- W pierwszej kolejności chciałabym stworzyć możliwość przekształcania skonceptualizowanych akademickich idei, pomysłów i rozwiązań społecznie użytecznych w projekty rozwojowe.
Cele, które sobie wyznaczam, są mocno osadzone zarówno w teoretycznych dyskusjach na temat roli uniwersytetów przyszłości, jak i w praktycznych potrzebach otoczenia regionalnego.
Mam na myśli, po pierwsze, model Quintuple Helix, w którym zrównoważony rozwój nie jest postrzegany jako potrzeba, lecz – szansa na rozwój i wzrost. Koncepcja ta wyznacza instytucjom szkolnictwa wyższego konkretne role: zbudowanie stabilnych mostów między nauką a społeczeństwem, przekształcanie wiedzy w innowacje, zwiększanie transdyscyplinarności i przedsiębiorczości, wprowadzanie rozwiązań umożliwiających dzielenie się wiedzą i zwiększanie roli współpracy jako metody pracy.
Po drugie, procesy zachodzące w regionie, w Polsce, w Europie, szczególnie w kontekście transformacji energetycznej czy implementacji polityk adaptacji i mitygacji do zmiany klimatu wymagają ścisłej systemowej współpracy różnorodnych podmiotów funkcjonujących w ramach jednej przestrzeni, np. regionu. To właśnie współpraca wewnątrz- i międzyinstytucjonalna – moim zdaniem – jest kluczem do zwiększenia efektywności wysiłków podejmowanych przez społeczność akademicką.
- Jak ocenia Pani współpracę Uniwersytetu Gdańskiego z otoczeniem społeczno-gospodarczym?
Uniwersytet Gdański od wielu lat konsekwentnie rozwija współpracę z biznesem. Powołane do tego jednostki uniwersyteckie rozszerzają swój zakres działań i osiągają sukcesy, mimo że barierą nadal pozostają kwestie administracyjno-prawne. Instytucjonalnie jesteśmy gotowi na pogłębienie współpracy z biznesem, a także – znalezienie dróg wejścia do innowacji społecznych. Na uniwersytecie z powodzeniem pracują zespoły Centrum Transferu Technologii, spółki celowej do komercjalizacji wyników badań naukowych – Univentum Labs, Centrum Zrównoważonego Rozwoju oraz Centrum Analiz i Ekspertyz. Dzięki pracy tych jednostek możemy nawiązywać współpracę z otoczeniem społecznym i gospodarczym. Ponadto realizacja międzynarodowych projektów rozwojowych pomaga nam wymieniać się praktykami w zakresie wykorzystywania technologii cyfrowych, wdrażania zasad otwartego dostępu do wiedzy, budowania wspólnej infrastruktury badawczej i innowacyjnej.
- Czego życzyć Pani na nowym stanowisku?
- Silnego zespołu, otwartego na wyzwania, którego efekty są widoczne, a praca doceniana.
- Dziękuję za rozmowę.