W interesie każdego z nas leży, aby relacje międzyludzkie były jak najlepsze. rozmowa z dr hab. Maciejem Nyką, prof. UG Zastępcą Rzecznika ds. Równego Traktowania UG

Mobbing i dyskryminacja są poważnymi problemami. Według raportu „Bezpieczeństwo pracy w Polsce” z 2019 r. aż 14% pracowników biurowych i fizyczno-umysłowych wielokrotnie doświadczyło mobbingu, jak i przemocy słownej. Jednak jak wygląda to w przestrzeni uniwersyteckiej? Jak rozpoznać, że jest się ofiarą dyskryminacji, do kogo się zgłosić i jak zostanie to rozwiązane? O nowej Polityce Przeciwdziałania Dyskryminacji Studentów i Doktorantów przyjętej pod koniec 2021 r. opowiada dr hab. Maciej Nyka, prof. UG, Zastępca Rzecznika ds. Równego Traktowania i Przeciwdziałania Mobbingowi UG.

prof. Maciej Nyka

prof. Maciej Nyka, fot. Paweł Sudara/GUMed

Marcel Jakubowski: - Mobbing zazwyczaj kojarzony jest z miejscem pracy. Jak można przełożyć to zachowanie na relację student - student, czy student - wykładowca? 

Prof. Maciej Nyka: - Mobbing faktycznie jest kojarzony głownie w kontekście relacji pracowniczych. Wynika to chociażby z faktu, że kodeks pracy w art. 943 zawiera jego definicję. Jeżeli jednak wczytamy się w jej treści, to okaże się, że mówimy tutaj o sytuacji, gdy zjawiska zbliżone do tego definiowanego w kodeksie pracy jako mobbing występują w stosunkach pozapracowniczych. Są to zachowania naruszające normy etyczne i dyscyplinarne, nierzadko o charakterze dyskryminacyjnym.

O ile więc jako Zastępca Rzecznika ds. Równego Traktowania i Przeciwdziałania Mobbingowi w zakresie spraw studentów i doktorantów raczej nie miewam do czynienia z mobbingiem w klasycznym rozumieniu tego pojęcia, to owszem zdarzają się sytuacje związane z dyskryminacją studentów w relacjach między nimi, czy w relacjach wykładowca - student.

Warto zresztą podnieść, że powszechnie postuluje się rozszerzenie definicji mobbingu poza tylko relacje pracownicze, a postulaty te wynikają z obserwacji podobieństw pomiędzy mobbingiem a innymi podobnymi nagannymi zachowaniami mającymi miejsce w relacjach w szkołach, na uczelniach (tzw. mobbing akademicki), czy w grupach rówieśniczych.

- Jeśli jestem studentem to w jaki sposób mogę rozpoznać, że jestem ofiarą mobbingu? Kiedy powinienem to zgłosić?

Chodzi jak rozumiem o dyskryminację? Dyskryminacja to niewłaściwe, krzywdzące, nieuzasadnione oraz nieusprawiedliwione traktowanie osób z powodu ich przynależności grupowej. Mówimy tutaj więc o zachowaniu warunkowanym cechą prawnie chronioną, jak niepełnosprawność, płeć, stan zdrowia, poglądy, wyznanie, czy chociażby preferencje seksualne.

Musimy pamiętać, że uniwersytet to istotna część naszego życia. Student spędza na nim trzy, pięć, czasem jeszcze więcej najważniejszych lat swojego życia. W interesie każdego z nas leży, aby relacje międzyludzkie w miejscu, w którym będziemy spędzać tyle czasu były jak najlepsze. Z drugiej strony mamy świadomość, że niekiedy nieumyślne a czasem i umyślne zachowania są w stanie spowodować, że będziemy się czuć w tej naszej wspólnej przestrzeni źle, nieakceptowani, wyobcowani.

Rozwiązywaniu tego problemu służy szereg instytucji funkcjonujących na Uniwersytecie Gdańskim, jak chociażby Rzecznicy Dyscyplinarni, Rzecznicy ds. Równego Traktowania i Przeciwdziałania Mobbingowi, czy Rzecznik ds. Rzetelności Naukowej. Jeśli chodzi o kwestie zgłoszeń, to uważam, że interweniować należy zawsze wtedy gdy dostrzegamy jakiś problem. Jeżeli dotyka kogoś ze społeczności studenckiej problem nieuzasadnionego, krzywdzącego nierównego traktowania zapraszam – najlepiej wpierw na rozmowę, bo warto zasięgnąć języka chociażby w kwestii procedur, a następnie do złożenia zgłoszenia. Proszę pamiętać, że zgłoszenia do Rzecznika musi dokonywać osoba pokrzywdzona.

Jakie narzędzia wykorzystuje Biuro Rzecznika ds. Równego Traktowania i Przeciwdziałania Mobbingowi, aby zajmować się zgłoszeniami? 

Od końca ubiegłego roku obowiązuje Polityka Przeciwdziałania Dyskryminacji Studentów i Doktorantów w Uniwersytecie Gdańskim. Mamy więc silną podstawę prawną regulującą podstawy wszczynania i prowadzenia postępowań przez Zastępcę Rzecznika ds. Równego Traktowania i Przeciwdziałania Mobbingowi.

Zgodnie z tą polityką po wpłynięciu do mnie skargi mam możliwość wszczęcia i prowadzenia postępowania, w ramach którego dokonuję ustaleń, wysłuchuję osób mogących wnieść dodatkowe informacje do sprawy lub zweryfikować twierdzenia. Przygotowuję opinię, która następnie jest przekazywana Prorektorowi właściwemu ds. studentów i doktorantów. Jeżeli skarga jest uzasadniona, lecz nie dotyczy kwestii pozostających w gestii Zastępcy Rzecznika, mogę za zgodą zgłaszającego przekazać ją do odpowiednich jednostek uniwersyteckich. Mogę też przesłać sprawę do mediacji (oczywiście za zgodą obydwóch stron). Wreszcie istnieje możliwość uznania skargi za bezzasadną.

Warto podkreślić, że decyzje Zastępcy Rzecznika są zatwierdzane albo przez Prorektora właściwego ds. studentów i doktorantów, albo przez Komisję ds. Równego Traktowania Studentów i Doktorantów, której większość stanowią przedstawiciele Parlamentu Studenckiego i Rady Doktorantów, a więc studenci mają kontrolę nad prawidłowością przebiegu postępowania.

- Czy otrzymał Pan już jakieś zgłoszenia od studentów w sprawie dyskryminacji i mobbingu? Jeśli tak, to jak Pan je rozwiązał?

Stanowisko Rzecznika utworzone zostało na początku semestru a polityka będąca podstawą prowadzenia postępowań przyjęta została pod koniec roku. Trudno więc mówić tutaj o dużym stażu. Tym niemniej miały już miejsce zgłoszenia do Rzecznika. Część z nich udało się rozwiązać bez składania formalnej skargi – studenci nie zawsze orientują się w jakich jednostkach uniwersyteckich mogą uzyskać pomoc w dotyczących ich sprawach. Często problemy mają charakter komunikacyjny – pandemia i ograniczenia w zakresie bezpośredniego komunikowania się skutkują problemami, których rozwiązanie sprowadza się do spokojnego sformułowania i przekazania informacji pomiędzy studentami, czy studentami i wykładowcami. Jeśli chodzi o skargi to z informacji jakie posiadam jedna skarga jest już formułowana, po konsultacji ze mną przez studentkę, w oparciu o normy Polityka Przeciwdziałania Dyskryminacji Studentów i Doktorantów w Uniwersytecie Gdańskim obowiązujące zaledwie kilkanaście dni.

Proszę pamiętać, że Biuro Rzecznika ds. Równego Traktowania i Przeciwdziałania Mobbingowi nie zajmuje się tylko rozpatrywaniem skarg. Naszą misję dostrzegam w sferze informowania i kształtowania postaw. Szkolenia na ten temat już się na niektórych wydziałach odbyły, na innych niedługo się odbędą. Miałem kilka fenomenalnych spotkań ze studentami i doktorantami, z samorządem studentów i doktorantów oraz sporo rozmów indywidualnych. 

dyskryminacja
Marcel Jakubowski / Zespół Prasowy UG