W rocznicę urodzin Marii Skłodowskiej-Curie świętujemy Dzień Fizyki Medycznej!

Spotykasz ich podczas skanu rentgenowskiego, czy innych diagnostyk obrazowych. Fizycy medyczni wykonują jedne z najważniejszych badań we współczesnej medycynie, ale gdzie zdobywają te umiejętności? W Dzień Fizyki Medycznej, sprawdzamy, jak po 11 latach rozwinął się kierunek o tej nazwie na Wydziale Matematyki, Fizyki i Informatyki UG.

Pierwszy raz rekrutacja na fizykę medyczną na Uniwersytecie Gdańskim odbyła się w 2011 r. Przez sześć lat w kierunku co roku wprowadzano zmiany. - Jednak teraz jego program się ustabilizował - mówi dr hab. Aleksander Kubicki, prof. UG, Prodziekan ds. Umiędzynarodowienia i Rozwoju na WMFI. 

Obecna siatka godzin jest bardzo różnorodna. Znajdziemy w niej zajęcia m.in. związane z prawem medycznym, informatyką, czy medycyną. Te ostatnie prowadzą pracownicy Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. - Dużym atutem zajęć z radioterapii i medycyny nuklearnej jest to, że możemy pójść do szpitala i zobaczyć jak naprawdę wygląda praca fizyków medycznych, zarówno przy stanowiskach do planowania, jak i przy akceleratorach, które swoją drogą robią ogromne wrażenie na studentach - opowiada Magdalena Kuszmider, studentka drugiego roku studiów magisterskich Fizyki Medycznej. 

Zawód fizyka medycznego wymaga dużo różnych umiejętności. Poza tytułową fizyką i medycyną, absolwenci tego kierunku muszą być także biegli w innych przedmiotach ścisłych m.in. matematyce, co dla wielu osób stanowi problem. - Obecnie na nasz kierunek wypełniają się limity, ale potem widzimy szybki ubytek studentów, ponieważ nie dają rady. Tutaj nie wystarczy coś przeczytać i zakuć, ale też trzeba mieć wyrobioną matematykę, aby myślenie było łatwiejsze - opowiada  prof. Aleksander Kubicki.

Heartbeat

Na fizykach medycznych ciąży także duża odpowiedzialność. Podczas dobierania dawek promieniowania mogą nieumyślnie spowodować trwałą szkodę u swojego pacjenta. Jednocześnie, jako specjalistom odpowiedzialnym za radioterapię onkologiczną, zdarza im się pracować z osobami ciężko lub nieuleczalnie chorymi. W efekcie pojawia się kolejna pozycja w i tak już bardzo interdyscyplinarnej siatce zajęć na kierunku Fizyka Medyczna UG - psychologia kliniczna.

Jednak na końcu tej drogi absolwenci mają możliwość pracy ciekawej i ważnej, w której nie tylko wykorzystuje się swoje umiejętności ścisłe, ale także interpersonalne. - Najmocniejsza strona studiów na kierunku Fizyka medyczna to oczywiście perspektywa przyszłych ścieżek zawodowych. Jedni odnajdą się w pracy w szpitalu przy planowaniu radioterapii bądź pomiarach dozymetrycznych. Dla innych atrakcyjna będzie perspektywa zostania przedstawicielem medycznym lub inspektorem ochrony radiologicznej - mówi Magdalena Kuszmider.

Jaka jest zatem najważniejsza cecha fizyka medycznego? - Otwartość, czy to na pacjenta, czy na nowe technologie. W tym zawodzie często zdarzają się sytuacje, gdzie trzeba pogłówkować - odpowiada prof. Aleksander Kubicki. 

Więcej o kierunku. 

Marcel Jakubowski/ Zespół Prasowy UG