Gościem Uniwersytetu Gdańskiego był Arkady Rzegocki, Szef Służby Zagranicznej RP będący także politologiem z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wizyta miała wyjątkowy charakter również ze względu na role, która pełni on w trudnych czasach agresji Rosji na Ukrainę.
Spotkanie, w poniedziałek 17 kwietnia na Wydziale Nauk Społecznych UG, zorganizował Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Gdańsku we współpracy z Centrum Aktywności Studenckiej i Doktoranckiej UG. W imieniu organizatorów licznie zebranych gości powitała koordynator RODM Gdańsk Marcelina Wilczewska, Dyrektor Instytutu Politologii UG dr hab. Arkadiusz Modrzejewski, prof. UG oraz konsultant RODM Gdańsk i wykładowca Andrzej Skiba. Na sali gościł natomiast Konsul Ukrainy Oleksandr Plodystyi.
Na początku spotkania Minister Arkady Rzegocki nawiązał do historii naszego państwa. Wspominał o rozwiązaniach systemowych funkcjonujących w I Rzeczpospolitej, będącej jak podkreślał monarchią konstytucyjną już od XVI wieku, dzięki funkcjonowaniu szeregu ustaw, nie uchwalonych jednak jako konstytucja.
Wolność szlachecka sprawiała że przedstawiciele szlachty króla traktowali jak równego sobie, co budziło zaskoczenie w państwach zachodnich. Podczas gdy dyplomaci z Polski dziwili się, jak można było sobie dać wolność odebrać i funkcjonować w ramach monarchii absolutnych.
Profesor wspominał o takich dyplomatach jak Jan Dantyszek będący w XVI w. pierwszym stałym posłem polskim przy dworze cesarskim czy Jerzy Ossoliński pełniący misję dyplomatyczną w Rzymie.
Prelegent podkreślił także jak istotna jest rola społeczeństwa obywatelskiego w procesach dyplomatycznych. Idea wolni z wolnymi, równi z równymi leżąca u podstaw Unii lubelskiej przyświecała obywatelom polskim w kolejnych latach. Także w Gdańsku w okresie strajków sierpniowych. Polscy robotnicy, zdaniem Timothy’ego Gartona Asha i Normana Daviesa, zachowywali się w czasie Strajków Sierpniowych czy „Karnawału Solidarności” jak polska szlachta w jej złotym okresie łącząc kwestie etyczne, religijne i polityczne. Podobnych analogii zdaniem prof. Arkadego Rzegockiego można było dopatrywać się w zajściach na Euromajdanie.
Nie zawsze jednak tradycje demokratyczne w krajach Europy Środkowo Wschodniej przekładają się na wpływ, jaki mają te państwa na rzeczywistość. Zdaniem wielu dyplomatów, urzędników czy decydentów przedstawiciele naszego regionu są w dużym stopniu niedoreprezentowani w instytucjach międzynarodowych. Konieczna jest zmiana tego stanu rzeczy przez aktywny udział w stażach, praktykach czy aplikowaniach na odpowiedzialne stanowiska ale także włączanie się w działania polskiej służby dyplomatycznej.
Minister wskazał dwie drogi podjęcia pracy w służbie dyplomatycznej: jedna z nich to aplikacja dyplomatyczno-konsularna, druga zaś podjęcie pracy w ramach kontraktu na konkretne stanowisko związane z administrowaniem, obsługą prawną czy techniczną. Gość zaprezentował także wymagania jakie należy spełnić przy podejmowaniu pracy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a także preferowany profil kandydata.
Prelekcja Szefa Służby Dyplomatycznej, praca w ministerstwie czy kwestie związane z dyplomacją wzbudziły zainteresowanie wśród zebranych. Pojawiły się pytania o sprawy zawodowe, stosunek Polski do naszych sąsiadów z zachodu czy kwestie koncepcji związanych z realizmem politycznym na działania decydentów.
Po wykładzie odbyło się spotkanie, w ramach którego między innymi prof. Arkady Rzegocki, Prorektor ds. Studentów i Jakości Kształcenia dr hab. Arnold Kłonczyński, prof. UG, Konsul Ukrainy Oleksandr Plodystyi oraz Dyrektor Instytutu Politologii prof. UG Arkadiusz Modrzejewski dyskutowali kwestie dotyczące możliwej współpracy w ramach kierunku dyplomacja i nie tylko. Omawiano także kwestie bardziej ogólne jak znaczenie slawistyki na uczelniach zachodnich czy problemy diarystyki wśród dyplomatów.