AZS UG wygrywa AMP w Krakowie

Futsaliści AZS UG

Fot.: AZS UE Kraków

Drużyna Uniwersytetu Gdańskiego zwyciężyła w finałach Akademickich Mistrzostwach Polski w futsalu mężczyzn, które zostały rozegrane w Krakowie. Nasi zawodnicy po fenomenalnych występach mogli cieszyć się z pierwszego miejsca na podium. Walka była zacięta, a do turnieju zakwalifikowało się 16 drużyn.

Relacja: Miłosz Sieliwończyk

Na początku lutego zawodnicy Wojciecha Pawickiego udali się do Torunia, gdzie odbywał się półfinał A Akademickich Mistrzostw Polski. Akademicy zajęli wtedy 4. miejsce, które gwarantowało ostatni z czterech biletów na turniej finałowy w Krakowie. Do stolicy Małopolski gdańszczanie pojechali z jasnym założeniem – bić się o najwyższą stawkę.

Grupa D

Akademicy trafili do silnej grupy razem z Uniwersytetem Śląskim, Politechniką Warszawską i Państwową Uczelnią Stanisława Staszica w Pile. Gdańszczanom trafiła się niełatwa konkurencja – drużyna z wielkopolski trzy tygodnie wcześniej wygrała z AZS-em mecz o 3. miejsce w półfinale A aż 7:1. Ekipa UŚ zakwalifikowała się z 1. lokaty po półfinale w Katowicach. Politechnika Warszawska zajęła 4. miejsce w swoich kwalifikacjach. Początek zmagań grupowych przypadł na 24 lutego.

Mimo wymagającej konkurencji, zawodnicy AZS-u udowodnili swoją determinację. Grupowe mecze zaczęliśmy od remisu 3:3 z niedawnych rywalem, PUSS w Pile. Wynik spotkania otworzył Mikołaj Kreft, jednak chwilę później przeciwnikom udało się wyrównać. W 15. minucie Wielkopolanie wyszli na prowadzenie po golu Mikołaja Michałka, dwie minuty później prowadzenie powiększył Piotr Przygocki. W ten sposób po 17 minutach tablica wskazywała wynik 1:3 dla przeciwników. Akademicy odpowiedzieli bramką Sidora, a na minutę przed końcem do remisu doprowadził Karol Majchrzak.

Następne starcie zaplanowano na godzinę 15:00. Rywalem był zespół UŚ z Katowic. Gdańszczanie na parkiet wyszli ze świadomością, że do wyjścia z grupy potrzebne są 3 pkt. Sprawy w swoje ręce wziął Kewin Sidor. Zawodnik zdobył w tym spotkaniu dwa trafienia i został wybrany MVP meczu. Przeciwnicy zdołali odpowiedzieć, strzelając bramkę kontaktową, a wynik końcowy zatrzymał się na 2:1 dla AZS UG.

W piątek 25 lutego Akademicy przystąpili do ostatniego meczu grupowego, który miał zadecydować o awansie. Spotkanie z Politechniką Warszawską zaczęło się o 9:00. Mecz od początku był pod kontrolą zawodników Wojciecha Pawickiego. Wynik już w 3. minucie otworzył Jakub Domżalski. Bramki zdobyli jeszcze Lewczuk, Sidor, Kuzio i Kaczmarek, natomiast futsaliści ze stolicy popisali się tylko dwoma trafieniami, co dało rezultat 5:2 dla gdańszczan. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Szymona Kuzio

AZS UG – PUSS Piła 3:3

AZS UG –  UŚ Katowice 2:1

AZS UG – PW Warszawa 5:2

W efekcie ekipa AZS-u UG zajęła 2. miejsce w grupie D z 7 pkt i mogła przygotowywać się do ćwierćfinału.

 

Ćwierćfinał

Rywalem w ¼ finału okazał się być UEK Kraków, zwycięzca grupy A. Ponownie Akademicy szybko przejęli inicjatywę i ponownie szybko otworzyli wynik spotkania. Bramkę na 1:0 w 4. minucie zdobył kapitan drużyny. 10 minut później prowadzenie powiększył Kewin Sidor. Na 10 minut przed końcem zawodnikom z Krakowa udało się zdobyć bramkę kontaktową, jednak zaraz potem kolejną bramkę zdobył niezawodny podczas AMP-ów Kewin Sidor. Było już 3:1 dla AZS-u, a ostatnim golem tego pojedynku była samobójcza bramka Szymona Kuzia. MVP ćwierćfinału wytypowano Kacpra Sasiaka, który nie po raz pierwszy świetne strzegł naszej bramki. AZS UG – UEK Kraków 3:2

 

Półfinał

Akademicy byli już o krok od finału. W sobotę o 9:30 zmierzyli się z WSG Bydgoszcz w półfinale. Wyrównane spotkanie zakończyło się remisem 2:2 po bramkach Krefta i Sidora. Choć sytuacji w tym meczu nie brakowało, to i tak gdańszczan czekały rzuty karne. Biorąc przykład z wtorkowego konkursu karnych w pucharze z Legią, w Krakowie Akademicy również wygrali. Stosunek 3:2 otworzył AZS-owi drogę do finału!

 

Finał

Pojedynek o złoto nasi zawodnicy stoczyli ze znanym rywalem – PUSS Piła. Mecz grupowy zakończył się remisem 3:3, ale w półfinale A (na początku lutego) Akademicy przegrali aż 1:7. Poprzednie wyniki nie miały jednak znaczenia dla walki o historyczne złoto, tak prawdopodobnie zakładał Kewin Sidor, który w 5. minucie po akcji Krefta zdobył pierwszego gola. 5 minut później kapitan zagrał do Wojciecha Pawickiego, trener będąc tyłem do bramki, odegrał piłkę Kreftowi, który zszedł do lewej strony i mocnym uderzeniem z „czuba” zdobył drugiego gola. Gdańszczanie pewnie prowadzili grę, co ponownie potwierdził Sidor – najlepszy strzelec AZS-u umieścił futsalówkę między nogami goalkeepera i było już 3:0 (9. bramka Kewina w turnieju). Kolejną bramkę dołożył trener Wojciech Pawicki. Pilanie grali z lotnym bramkarzem, co wykorzystał czujny trener. Gdy tylko odzyskał piłkę, oddał długie uderzenie na pustą bramkę. Honorową bramkę zawodnicy PUSS-u strzelili na trzy minuty przed końcem. Finał zakończył się zwycięstwem AZS-u UG 4:1, a po końcowej syrenie Akademicy dali upust swojej radości – złoty medal Akademickich Mistrzostw Polski poszedł śladem Wisły i z Krakowa trafi do Gdańska!

AZS UG – PUSS Piła 4:1

 

Podium AMP 2022 w Krakowie:

AZS UG

PUSS Piła

UW Warszawa

Oprac. EMW/Zespół Prasowy UG