O krajobrazie Pomorza na wyjeździe szkoleniowym Instytutu Ochrony Krajobrazu Pomorza

W ramach Międzynarodowego Dnia Krajobrazu (20 X), przebiegającego w tym roku pod hasłem „Doceń lokalność” członkowie i sympatycy Instytutu Ochrony Krajobrazu Pomorza spotkali się na wyjeździe studyjno-szkoleniowym, żeby w terenie rozmawiać o problemach związanych z ochroną naszego krajobrazu naszego regionu. Zwieńczeniem wyjazdu było szkolenie w Centrum Monitoringu i Ochrony Wód UG w Borucinie.

Tematem wyjazdu było „Czytanie Krajobrazu Pomorza”. Stan, wyzwania i zagrożenia krajobrazu obszaru metropolitarnego. Wiodącym celem objazdu studyjnego była wymiana perspektyw postrzegania krajobrazu i jego zagrożeń w interdyscyplinarnym gronie.

Trasa biegła przez:

  • lasy trójmiejskie - dotknięte w ostatnich latach masowymi wycinkami Lasów Państwowych (Andrzej Szuksztul),
     
  • Matarnię - kulturową enklawę wciśniętą między tory linii PKM i obwodnicę Trójmiasta (Andrzej Szewczyk),
     
  • Banino i Pępowo - kaszubskie wsie podgdańskie zalane metropolią (dr hab. Monika Rzeczycka, prof. UG),
     
  • Leźno, gdzie Dolinę Raduni przecina obwodnica metropolitarna (dr hab. Piotr Rutkowski, prof. UG),
     
  • Żukowo "wołające" o uchwałę krajobrazową (spotkanie z Kierownikiem Referatu Urbanistyki Januszem Elasem oraz z konsultantem środowiskowym Henrykiem Roszmanem),
     
  • Pomorska wielogłosowość krajobrazu kulturowego.  Praktyka kształtowania krajobrazu obszarów chronionych. Kaszubski Park Krajobrazowy jako case study (dr hab. Miłosława Borzyszkowska - Szewczyk, prof. UG),
     
  • Łapalice, skąd roztacza się rozległy widok na jezioro Łapalickie i jeziora Chmieleńskie - gdzie doskonale widać, jak teren Kaszubskiego Parku Krajobrazowego przejmuje rolę sypialni trójmiejskiej metropolii.

- Bazę mieliśmy w Borucinie, w Centrum Monitoringu i Ochrony Wód UG, gdzie rozmawialiśmy o stanie nabrzeży kaszubskich jezior, potrzebach rekultywacyjnych i zrealizowanych inwestycjach, a także o dyrektywie UE dotyczącej ochrony sygnalistów, której polska adaptacja, przygotowana przez Fundację Batorego, utknęła na ministerialnych biurkach - informuje Prezeska IOKP prof. Miłosława Borzyszkowska - Szewczyk.

Na odcinku z Garcza do Borucina obserwowano i omawiano kwestię  ochrony krajobrazu w Kaszubskim Parku Krajobrazowym w praktyce, wskazując na rozwiązania modelowe oraz te, które zdecydowanie pogłębiają degradację krajobrazu, jak np. fawela w Borzestowskiej Hucie - osiedle pandemicznych wykwitów fantazji 35m2+, rozbudowująca się żwirownia w Łączynie w otulinie KPK czy też chata góralska (w budowie) w Łączyńskiej Hucie.

- Po drodze rozmawiano także o znaczeniu działek rekreacyjnych w krajobrazie miejskim i o wielogłosowości krajobrazu pogranicza, który czytać można jak palimpsest z wyzierającymi tu i ówdzie śladami historycznych kulturowych warstw. Czekają one na wprawne oko, które je dostrzeże i dociekliwy umysł, który zatrzyma się w biegu, aby je rozszyfrować - dodaje Prezeska IOKP.

Uczestnicy wyjazdu podjęli też temat wycinania alei wzdłuż pomorskich szos (aktualna sprawa planów wycinki 1000 drzew na trasie o długości 15 km z Kołczygłów przez Kołczygłówki, Cetyń i Poborowo do Trzebielina!), degradującego krajobraz utwardzania pomorskich i kaszubskich stegn (dróg) płytami jumbo, praktyk patodeweloperów podczas opracowywania dokumentacji planowanych inwestycji oraz znaczeniu zapewnienia bioróżnorodności krajobrazu otwartego.

W Borucinie o ochronie wód i specyfice związanej z jeziorami kaszubskimi w tym zakresie mówiła Kierowniczka Centrum Monitoringu i Ochrony Wód prof. dr hab. inż. Julita Dunalska, a o sygnalistach radczyni prawna Magdalena Krzyżanowska - Mierzewska. 

Wiele tych tematów ma charakter wyzwania dla społeczności lokalnych i decydentów, które powinny być rozwiązywane ponad doraźną potrzebę chwili lokalnych interesariuszy.

Nie bez przyczyny zapisano w jednej z broszur, wydanych przez KPK:

„W Kaszubskim Parku Krajobrazowym w sposób szczególny widać, jak trudno jest pogodzić, w sposób akceptowalny dla wszystkich stron, potrzeby ochrony przyrody, dziedzictwa kulturowego i krajobrazu z oczekiwaniami różnych grup społecznych w zakresie rozwoju społeczno-gospodarczego.”

Zapis ten traktować można jako stwierdzenie faktu usprawiedliwiające postępującą degradację lub zaproszenie do spotkania i rozmowy, jak łączyć siły w działaniu powstrzymującym negatywne procesy. Konsekwencje każdej decyzji podjętej dziś wpływają na zmiany w krajobrazie na kolejne dziesięciolecia, stąd też rozwiązania winny być wypracowywane ze świadomością, jakie Pomorze chcemy zostawić następnym pokoleniom.

Jak podaje raport przygotowany na zlecenie kaszubskiego ETNOTANKU, w obszarach funkcjonalnych, położonych na terenie Kaszub, jak w soczewce skupiają się główne współczesne trendy odnoszące się do zagospodarowania przestrzennego, tj.:

1/ presja turystyczna, wykorzystująca walory zasobów przyrodniczo-krajobrazowych i kulturowych; trend ten ma charakter rosnący;

2/ rozwój infrastruktury transportowej i technicznej (w tym inwestycje w OZE oraz w energię jądrową); trend ten jest intensywnie rosnący, szczególnie widać jego wzmocnienie w ostatnich miesiącach;

3/ polityka przestrzenna implikująca rozproszenie zabudowy i zjawisko tzw. suburbanizacji, działania rewitalizacyjne oraz porządkowanie chaosu reklamowego.

W  dyskusjach podczas wyjazdu wybrzmiała silnie kwestia niedopriorytetowania krajobrazu w procedowaniu decyzji dotyczących zagospodarowania przestrzennego, którą wyraźnie uświadamia zestawienie z wynikami najnowszych badań przeprowadzonych przez konsorcjum Instytutu Kaszubskiego, Fundacji IBRiS przy wsparciu Pomorskiego Centrum Badań nad Kulturą UG. Zaprezentowano je 16 października na UG na seminarium pracowników Urzędu Marszałkowskiego i UG „Pomorzanie - jak żyjemy, jaka jest nasza tożsamość?”. Przyroda Pomorza/krajobraz stanowi najważniejszy wyróżnik specyfiki Pomorza (ponad 90 procent wskazań).

- Najważniejszy być może, ale jak widać, dotychczas tylko w warstwie deklaratywnej - podkreśla prof. Miłosława Borzyszkowska - Szewczyk. - To krajobraz buduje więź człowieka z regionem, zakorzenia w czasie i przestrzeni. Krajobraz kulturowy, który ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami definiuje jako „postrzeganą przez ludzi przestrzeń, zawierającą elementy przyrodnicze i wytwory cywilizacji, historycznie ukształtowaną w wyniku działania czynników naturalnych i działalności człowieka”. Zastanawialiśmy się, na ile niedopriorytetowanie krajobrazu jest również powodowane tym, że badacze i instytucje odpowiedzialne za krajobraz najczęściej wyimkowo traktują to złożone zjawisko, koncentrując się bądź na przyrodzie, bądź na kulturze.

Jak podkreślają uczestnicy - z wyjazdu można wyciągnąć następujące wnioski: 

1/ Palącą potrzebą jest polepszenie jakości negocjacji społecznych w zakresie planowania przestrzennego - aktywni są inwestorzy, mieszkańcy zaś w znikomym stopniu (z)aktywizowani do udziału w procesie wypracowania rozwiązań.

2/ Praktycznie nie istnieje świadomość społeczna np. o roli ochronnej pasa jeziornych nabrzeży. Wprawdzie poszczególne gminy pozyskują pieniądze na rekultywację jezior, lecz nierzadko projekty ostatecznie realizowane dalece odbiegają od projektów wyjściowych, opracowanych przez ekspertów.

3/ Tak niewiele w krajobrazie Kaszub pozostało elementów historycznej architektury. Tym ściślej należy chronić materialne dziedzictwo, nie tylko sakralne, lecz także budynki mieszkalne i gospodarcze, przemysłowe, dworce kolejowe czy aleje i odcinki utwardzone brukiem typu „kocie łby”.

4/ Należy dążyć do sytuacji, gdy zapisy planów ochrony parków krajobrazowych będą prawnie wiążące, a nie tylko stanowić zalecenia bez mocy sprawczej. Inaczej nie uchronimy się od degradacji krajobrazu architektonicznymi gargamelkami, łanowymi osiedlami patodeweloperów pośrodku kaszubskich pól, fawelami domków rekreacyjnych na terenie KPK, elementami regionalnie obcymi, jak góralskie chaty na obszarach chronionego krajobrazu, czy też przed niszczeniem nabrzeży kaszubskich jezior.

5/ Należy aktywnie wspierać procedowanie uchwał krajobrazowych w pozatrójmiejskich gminach Pomorza.

Dziękujemy Miastu i Gminie Żukowo za możliwość spotkania z kierownikiem Referatu Urbanistyki Januszem Elasem, który odpowiedział na nasze pytania dotyczące stanu przygotowania uchwały krajobrazowej i szans na jej realizację. Dziękujemy Centrum Monitoringu i Ochrony Wód Uniwersytetu Gdańskiego w Borucinie za gościnę. Dziękujemy karczmie Krzewi Róg i Kołu Gospodyń Wyjątkowych w Borucinie za przygotowanie regionalnych posiłków.

Wyjazd zrealizowano dzięki grantowi z projektu finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG i Funduszy Norweskich w ramach Program Aktywni Obywatele - Fundusz Regionalny.

Partnerzy merytoryczni wyjazdu studyjnego: Pracownia Badań nad Narracjami Pamięci Pogranicza, Pracownia Geobotaniki i Ochrony Przyrody UG oraz Centrum Monitoringu i Ochrony Wód UG.

 

Projekt logo
Załączniki
Załącznik Rozmiar
Program wyjazdu 201.8 KB
IOKP