
Fot. Mateusz Byczkowski
„Siłą naszej uczelni jest współpraca”. W dniu Święta Uniwersytetu Gdańskiego - 20 marca 2025 r. - odbyło się uroczyste posiedzenie Senatu UG. W tym roku wpisało się ono w obchody 55. rocznicy powstania Uczelni. Wyjątkowym wydarzeniem podczas uroczystości była ceremonia nadania tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego prof. dr. hab. Piotrowi Hofmańskiemu, wybitnemu prawnikowi, propagatorowi wartości europejskich oraz europejskich standardów ochrony praw człowieka.
Biblioteka Główna Uniwersytetu Gdańskiego stała się gospodarzem wyjątkowego wydarzenia. Oprócz władz rektorskich, członkiń i członków Senatu UG oraz społeczności akademickiej wzięli w nim udział przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, parlamentarzyści, przedstawiciele ministerstw, reprezentanci władz pomorskich miast oraz władz samorządowych. W Święcie Uniwersytetu Gdańskiego uczestniczyli również przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości, świata nauki, kultury i biznesu - oraz rektorzy i prorektorzy uczelni wyższych z całej Polski. Pośród nich znalazł się najważniejszy gość: prof. dr hab. Piotr Hofmański, w otoczeniu rodziny i przyjaciół. Wszystkich powitał Rektor Uniwersytetu Gdańskiego, prof. dr hab. Piotr Stepnowski.
Wystąpienie Rektora UG koncentrowało się przede wszystkim wokół obchodzonego w tym roku jubileuszu. - 20 marca 1970 roku, równo 55 lat temu, powołano do życia Uniwersytet Gdański - przypomniał prof. Piotr Stepnowski. Następnie przytoczył słowa pierwszego Rektora naszej Uczelni, prof. Janusza Sokołowskiego. W wywiadzie dla prasy prof. J. Sokołowski przedstawiał najważniejsze założenia nowego uniwersytetu, który „powinien mieć profil wyraźnie nawiązujący do zadań wynikających z jego położenia geograficznego, potrzeb gospodarki narodowej” - w przypadku UG głównie gospodarki morskiej.
Opisując obecną sytuację naszej uczelni, Rektor odnosił się do danych historycznych, dotyczących różnych aspektów działania Uniwersytetu: np. bazy lokalowej (która znacznie się rozrosła od momentu powstania Uniwersytetu), liczby jednostek (początkowo było to 6 wydziałów, obecnie jest ich 11), liczby pracowników (500 osób w momencie powstania Uczelni wobec ok. 3300 osób zatrudnionych obecnie) czy studentów. - Świętujemy jubileusz Uniwersytetu Gdańskiego w warunkach, o jakich z pewnością nie śniło się naszej profesurze lat 70., pierwszym rocznikom studentek i studentów - podkreślił prof. Piotr Stepnowski.
Rektor UG opowiedział o tym, czym Uniwersytet Gdański może się pochwalić: od 11 wydziałów realizujących badania w 21 dyscyplinach naukowych (wskazał przy tym unikalny charakter Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i GUMed), przez wyspecjalizowane centra badawcze (oraz dwie Międzynarodowe Agendy Badawcze), zatrudniające kilkudziesięciu naukowców z całego świata, po prężnie działające centra związane ze sportem czy kulturą. Podkreślił wartość, jaką stanowią pracownicy Uczelni, wśród których jest wielu laureatów prestiżowych nagród naukowych (np. Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej czy Nagrody Naukowej Miasta Gdańska im. Jana Heweliusza). Zarówno pracownikom, jak i absolwentom UG podziękował za przekazywanie dalej „genu uniwersyteckiego”: - (…) wiemy, czujemy to, że jesteście dumni ze swojej Alma Mater, i dokładamy wszelkich starań, żeby było tak zawsze - powiedział prof. Piotr Stepnowski.
W wystąpieniu Rektora UG była też mowa o współpracy: zarówno na poziomie lokalnym (której znamiennym przykładem jest Związek Uczelni w Gdańsku im. Daniela Fahrenheita), jak i międzynarodowym, wyrażającym się we współpracy z naukowcami z całego świata (np. w ramach programu Profesorowie Wizytujący UG), jak również w działalności Uniwersytetu Gdańskiego w sojuszu SEA-EU, zrzeszającym 9 uniwersytetów europejskich. Rektor przytoczył m. in. dwie międzynarodowe kampanie oceanograficzne zrealizowane w ramach sojuszu i docenione przez Komisję Europejską. Jak stwierdził prof. P. Stepnowski: - (…) jesteśmy dumni, że naszą dewizę In mari via tua wynieśliśmy na poziom międzynarodowy.
Ostatnia część przemówienia prof. P. Stepnowskiego odnosiła się do osoby prof. Piotra Hofmańskiego, który - zdaniem Rektora - uosabia wartości nie tylko bliskie idei Uniwersytetu Gdańskiego, ale będące wartościami uniwersalnymi i niezbędnymi we współczesnym świecie. - Trzeba odwagi w walce o słuszne sprawy, o lepsze, bardziej świadome społeczeństwo. Profesorowi Piotrowi Hofmańskiemu z pewnością tej odwagi nie brak. Dla mnie, jako Rektora Uniwersytetu Gdańskiego, jest prawdziwym zaszczytem, że w dniu 55-lecia naszej Uczelni przyjmujemy w poczet doktorów honorowych wybitnego naukowca, odważnego i niezawisłego sędziego; Polaka mówiącego w Międzynarodowym Trybunale Karnym głosem wszystkich skrzywdzonych narodów. (…) Życzę także nam, w dniu 55. urodzin Uniwersytetu Gdańskiego, by nasza Uczelnia rozwijała się w takim właśnie świecie, a także by kształciła i kształtowała takich obywateli, którzy swoją pracą będą wspierać i budować tę wizję świata, opartego na najlepszych wzorcach i ideach, jakie prezentują nasi wybitni doktorzy honorowi, do których dziś dołącza Pan Profesor Piotr Hofmański.
Po wystąpieniu Rektora UG w imieniu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego głos zabrał Dyrektor Generalny MNiSW, Marcin Iskra. Odczytawszy list Ministra, dr. Marcina Kulaska, z gratulacjami z okazji 55-lecia UG, podzielił się swoimi osobistymi życzeniami - oraz życzeniami całego zespołu Ministerstwa.
Wręczenie Nagród Naukowych Rektora Uniwersytetu Gdańskiego im. Profesora Karola Taylora oraz Nagród „Nauczyciel Roku” im. Krzysztofa Celestyna Mrongowiusza

Fot. Mateusz Byczkowski

Fot. Mateusz Byczkowski
Kolejnym punktem Święta UG było wręczenie Nagród Naukowych Rektora Uniwersytetu Gdańskiego im. Profesora Karola Taylora (przyznawanych pracownikom Uniwersytetu Gdańskiego za całokształt dorobku naukowego lub badawczo-rozwojowego). Tę część uroczystości poprowadził prof. dr hab. Wiesław Laskowski, Prorektor ds. Badań Naukowych.
Laureatami Nagród Naukowych Rektora Uniwersytetu Gdańskiego im. Profesora Karola Taylora zostały 4 osoby.
W dziedzinach nauk humanistycznych i społecznych:
- prof. dr hab. Jerzy Szyłak
- prof. dr hab. Stanisław Rosiek
W dziedzinie nauk ścisłych i przyrodniczych:
- prof. dr hab. Krzysztof Liberek
- prof. dr hab. Marek Żukowski
Następnie wręczono Nagrody „Nauczyciel Roku” im. Krzysztofa Celestyna Mrongowiusza (przyznawane za szczególne osiągnięcia dydaktyczne). Jak podkreśliła dr hab. Urszula Patocka-Sigłowy, prof. UG, Prorektor ds. Studenckich (prowadząca tę część uroczystości), wyjątkowość nagród „Nauczyciel Roku” polega na tym, że kandydaci do nagrody są nominowani przez studentów.
W tym roku nagrody „Nauczyciel Roku” im. Krzysztofa Celestyna Mrongowiusza wraz z symboliczną statuetką otrzymali:
- dr Aleksandra Bielicka-Giełdoń z Wydziału Chemii
- dr Ewa Ignaciuk z Wydziału Ekonomicznego
- dr n. med. inż. Dorota Pomorska z Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i GUMed
Ponadto przyznane zostało jedno wyróżnienie: otrzymała je dr Marta Jurczyk z Wydziału Nauk Społecznych.
Sylwetki nagrodzonych osób zostały przedstawione w krótkich materiałach filmowych. Wszystkie nagrody wręczył laureatom Rektor UG, prof. Piotr Stepnowski.
Nadanie tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego prof. dr. hab. Piotrowi Hofmańskiemu

Fot. Mateusz Byczkowski
Ważną częścią tegorocznych obchodów Święta UG było nadanie tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego prof. dr. hab. Piotrowi Hofmańskiemu.
Sylwetkę i zasługi prof. Piotra Hofmańskiego przedstawił w laudacji dr hab. Sławomir Steinborn, prof. UG, promotor w postępowaniu o nadanie bohaterowi uroczystości tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego. Przedstawiając zarys 45 lat pracy zawodowej prof. Piotra Hofmańskiego, podkreślił jego zaangażowanie w aktywne promowanie fundamentalnych wartości europejskich, w tym europejskich standardów ochrony praw człowieka. Oddanie tym wartościom było widoczne zarówno w pracy akademickiej prof. P. Hofmańskiego, jak i w jego działalności jako sędziego. Jego zasługi w obu tych obszarach zostały dostrzeżone i docenione. O jego autorytecie w środowisku akademickim świadczy choćby fakt objęcia Katedry Postępowania Karnego na Uniwersytecie Jagiellońskim (który nieczęsto powierza podobne funkcje „profesorom zewnętrznym”).
Kompetencje, wiedza i dorobek prof. P. Hofmańskiego zyskały również uznanie międzynarodowe: w 2015 r., jako pierwszy Polak w historii, został on powołany na dziewięcioletnią kadencję do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. 11 marca 2021 r. prof. Hofmański jako pierwszy sędzia pochodzący z Europy Środkowej został wybrany na urząd Prezesa MTP. W dotychczasowej historii trybunałów międzynarodowych stanowisko prezesa udało się uzyskać tylko dwóm Polakom, co podkreślił w recenzji prof. Leszek Garlicki.
Prof. Steinborn zwrócił uwagę, że kadencja prof. Piotra Hofmańskiego jako prezesa MTK przypadła na wyjątkowo trudny czas. Tym większą wagę ma ogłoszenie przez prof. Piotra Hofmańskiego jako Prezesa MTK wydania przez Trybunał nakazu aresztowania Władimira Putina i rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka, Marii Lwowej-Biełowej (w związku z podejrzeniem popełnienia na Ukrainie zbrodni wojennych w postaci bezprawnych deportacji dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji). To zdarzenie miało wręcz historyczny charakter: - Było czytelnym dowodem, że Trybunał nie zamierza pozostawać sądem dla prominentów upadłych reżimów w egzotycznych krajach i nie cofnie się przed sprawami, gdzie zarzut zbrodni wojennej dotyczy przedstawicieli jednego z wielkich mocarstw, zaś brak ratyfikacji Statutu Rzymskiego przez dane państwo nie oznacza automatycznego wyłączenia jurysdykcji Trybunału - podkreślił prof. Sławomir Steinborn. Całą zaś działalność prof. Piotra Hofmańskiego podsumował w słowach:
- W każdym aspekcie działalności Piotra Hofmańskiego - jako prawnika, naukowca, eksperta, kodyfikatora, sędziego - wybija się niezachwiane oddanie wartościom europejskim i prawom człowieka. Cechuje je budząca podziw aksjologiczna jedność, a jego osoba i dorobek stanowią inspirację dla kolejnych pokoleń naukowców i sędziów. Być może jednak wszystko to, co dotychczas powiedziałem, można byłoby streścić w jednym, krótkim stwierdzeniu: Piotr Hofmański to po prostu wspaniały, dobry człowiek, który całe swoje życie służy najwyższym wartościom - dobru, prawdzie, ludzkiej godności, wolności i sprawiedliwości.
Po wystąpieniu prof. Sławomira Steinborna prof. Piotr Stepnowski, Rektor UG, przedstawił Uchwałę Senatu z dnia 21 listopada 2024 r. o nadaniu prof. Piotrowi Hofmańskiemu tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego „za jego zaangażowanie na rzecz europejskich wartości i standardów ochrony praw człowieka opartych na podmiotowości ludzkiej jednostki, niezbywalnej godności i wolności człowieka oraz znaczeniu dążenia do prawdy w ludzkiej aktywności, a także za jego działalność na rzecz urzeczywistnienia idei globalnego systemu odpowiedzialności za zbrodnie międzynarodowe”. Treść dyplomu doktora honoris causa odczytał dr hab. Wojciech Zalewski, prof. UG, Dziekan Wydziału Prawa i Administracji.
Nowy doktor honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego wyraził wdzięczność za przyznany tytuł: - Myślę, że wyróżnione osoby zazwyczaj traktują to wyróżnienie jako niezasłużone. Wszystko, co robiłem na drodze swojej zawodowej kariery, traktowałem jako najzwyczajniejsze wykonywanie moich obowiązków. Czyli robiłem to, co my wszyscy. Niezmiernie się cieszę, że decyzję w mojej sprawie podjęto właśnie tutaj, na Uniwersytecie Gdańskim. To wielki zaszczyt. Gdańsk zawsze był mi bardzo bliski - tutaj czuję się jak w domu.
Następnie prof. Piotr Hofmański - już jako doktor honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego - wygłosił wykład w formie rozważań, których celem była odpowiedź na pytanie: Czy międzynarodowy wymiar sprawiedliwości karnej ma jeszcze jakiś sens?
Przedstawił w nim szereg wydarzeń historycznych, które doprowadziły do powstania Międzynarodowego Trybunału Karnego. Przypomniał m. in., że w 2025 r. mija dokładnie 80 lat od słynnych procesów zbrodniarzy wojennych w Norymberdze. Zwrócił jednak uwagę, że aby mógł powstać Międzynarodowy Trybunał Karny, potrzebny był sprzyjający klimat polityczny, ten zaś pojawił się wraz z zakończeniem zimnej wojny w latach dziewięćdziesiątych. To wtedy społeczność międzynarodowa podjęła prace nad utworzeniem pierwszego stałego trybunału międzynarodowego, któremu powierzono ściganie zbrodni ludobójstwa, zbrodni przeciwko ludzkości i zbrodni wojennych, a w późniejszym okresie także zbrodni agresji. Rzymski Statut Międzynarodowego Trybunału Karnego został otwarty do podpisu w 1998 r. Cztery lata później, po uzyskaniu przez Statut 60 wymaganych ratyfikacji, Trybunał rozpoczął realizację powierzonej mu misji. Obecnie stronami Statutu Rzymskiego jest 125 państw świata.
Doktor honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego uznaje utworzenie MTK za krok milowy w historii prawa międzynarodowego i prawa karnego, a także wielki sukces społeczności międzynarodowej: - Po raz pierwszy powstał sąd nie tylko w celu sądzenia zbrodniarzy upadłych reżimów, ale permanentny sąd wyposażony w globalną jurysdykcję „na przyszłość”. Sąd, który sądzi sprawców zbrodni międzynarodowych zgodnie z powszechnie akceptowanymi standardami ochrony praw człowieka. Sąd, któremu nie można zarzucić, że działa wbrew zakazowi retroaktywności, co było piętą achillesową wszystkich jego poprzedników. Sąd, który milionom ofiar okrucieństw na wszystkich kontynentach przyniósł nadzieję na sprawiedliwość - wskazał prof. Piotr Hofmański.
Pomimo kompromisowości rozwiązań przyjętych w Trybunale wiele państw, które uczestniczyły w negocjacjach, nie złożyło dokumentów ratyfikacyjnych. Wśród nich znalazły się niestety wielkie mocarstwa światowe, w tym USA, Chiny, Indie i Rosja. Prof. P. Hofmański wskazał również na słabości Trybunału, które w wielu przypadkach blokują jego działania. Jednym z nich jest mechanizm uruchamiania jurysdykcji przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, który nigdy nie funkcjonował zgodnie z oczekiwaniami, a został zupełnie zablokowany, gdy jedno z państw będących stałymi członkami Rady (i korzystających w tej Radzie z prawa veta) samo dopuściło się agresji przeciwko suwerennemu krajowi. - Interesy polityczne okazują się silniejsze niż pragnienie sprawiedliwości - zauważył prof. P. Hofmański.
Kolejną słabością MTK jest brak własnego aparatu wykonawczego. Ten brakujący element systemu zastąpiony został przez zapisany w Statucie Rzymskim obowiązek pełnej współpracy z Trybunałem. Obowiązek ten obejmuje m. in. pomoc w gromadzeniu dowodów, zabezpieczanie mienia, a przede wszystkim wykonywanie wydanych przez sędziów Trybunału nakazów aresztowania. Bez ścisłej współpracy Państw-Stron Trybunał nie jest zatem w stanie realizować swojej misji. - Najgorsze, że poparcie dla MTK bywa selektywne - zauważył prof. P. Hofmański, podając przykłady państw wspierających działania Trybunału w zależności od własnych interesów. - Aby przetrwać, MTK potrzebuje poparcia bezwzględnego (…). Trzeba być z nim na dobre i na złe.
Czy zatem wobec kryzysu międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości ma on jeszcze sens? - Może społeczność międzynarodowa nie dojrzała jeszcze do przedłożenia dążenia do sprawiedliwości ponad doraźne interesy polityczne? Może trzeba przedefiniować koncept suwerenności państwa, która według mnie musi oznaczać także wspólną odpowiedzialność za międzynarodowy pokój i porządek? - zastanawiał się doktor honoris causa Uniwersytetu Gdańskiego.
Prof. P. Hofmański podał jednak argumenty przemawiające za utrzymaniem Statutu Rzymskiego. Jednym z nich jest pozytywna komplementarność - MTK może się pochwalić pewnymi sukcesami w mobilizowaniu do działania rodzimych wymiarów sprawiedliwości. Drugi powód, być może najważniejszy, to oczekiwania ofiar zbrodni międzynarodowych - i nadzieja, jaką niosą wysiłki podejmowane przez Trybunał. - Miałem okazję widzieć tłumy ludzi śledzących transmisję z haskiej sali rozpraw w Bangui (Centralna Afryka) na monitorze jedynego telewizora, jaki tam mają. Ludzie ci nie tylko latami czekają na wynagrodzenie wyrządzonych im krzywd. Chcą widzieć swoich oprawców przed sądem. Tej nadziei nie wolno nam zawieść.
Wystąpienie prof. Piotra Hofmańskiego zostało przyjęte gromkimi brawami.
Ostatnim punktem Święta Uniwersytetu Gdańskiego z okazji 55. rocznicy powstania Uczelni był występ Akademickiego Chóru Uniwersytetu Gdańskiego (pod batutą prof. Marcina Tomczaka), który wykonał utwory zespołu Pink Floyd. Repertuar został przygotowany specjalnie dla prof. Piotra Hofmańskiego, który ceni muzykę rockową z lat 70. XX w.