
fot. B. Jętczak
Czym jest godność człowieka i w jaki sposób odnosi się do niej orzecznictwo sądowe? Czy w praktyce procesowej da się pogodzić sprzeczne niekiedy interesy i wartości? Czy i kiedy dobro społeczne może uzasadnić ograniczanie praw jednostki? Czym się różnią perspektywy specjalistów prawa karnego i konstytucjonalistów - na przykład na kwestię immunitetu poselskiego? Między innymi o takich kwestiach dyskutowano podczas seminarium z udziałem prof. Lecha Garlickiego i prof. Piotra Hofmańskiego „Konstytucyjne i międzynarodowe fundamenty prawa karnego”, które odbyło się 21 marca br. na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.
Podczas spotkania głos zabrało czterech znamienitych panelistów, w tym dwóch doktorów honorowych Uniwersytetu Gdańskiego: prof. Leszek Garlicki (były sędzia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka) oraz prof. Piotr Hofmański (do niedawna przewodniczący Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze), który godność doktora honorowego otrzymał poprzedniego dnia, podczas obchodów Święta UG w 55-lecie powołania uczelni. W dyskusji wypowiedzieli się również dr hab. Krzysztof Grajewski, prof. UG z Katedry Prawa Konstytucyjnego i Instytucji Politycznych, oraz dr Maciej Fingas z Katedry Prawa Karnego Procesowego i Kryminalistyki. W spotkaniu uczestniczyli goście: dr hab. Sławomir Steinborn, prof.UG, niedawno powołany do pełnienia funkcji Prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, Paweł Pik, Prokurator Regionalny w Gdańsku, dr hab. Anna Jurkowska-Zeidler, prof. UG Prorektorka ds. Współpracy i Umiędzynarodowienia - oraz grono pracowników i studentów Wydziału Prawa i Administracji.
- Gdy występują tak znamienite postacie, wiadomo, że chce się je zobaczyć i usłyszeć, co mają do powiedzenia - powiedziała Ula, studentka prawa, która na spotkanie trafiła w ramach zajęć z warsztatów procesowych z pism karnych.
Dyskusję poprowadził Dziekan WPIA, dr hab. Wojciech Zalewski, prof. UG.
Kolejność wystąpień ułożyła się w pewnego rodzaju ścieżkę „od idei do praktyki”. Prof. Leszek Garlicki, który zabrał głos jako pierwszy, mówił o zasadzie godności - oraz o tym, jak przekłada się ona na realia związane z praktyką procesową i orzeczniczą. Jak stwierdził: kara jest tylko wtedy zgodna z godnością, gdy pozostawia skazanej osobie nadzieję na rehabilitację. Przytaczając przykłady rozmaitych rozstrzygnięć, zwrócił uwagę na trudności stosowania zasady godności w praktyce - choćby dlatego, że pojęcie to nie jest jednoznacznie zdefiniowane. Sędziowie często wolą się więc opierać na bardziej konkretnych, lepiej umocowanych przepisach, a zasadę godności przywoływać jako argument ornamentacyjny i dodatkową przesłankę.
Prof. Piotr Hofmański wyraził radość i dumę z dołączenia do społeczności akademickiej UG. W wystąpieniu omówił związki prawa karnego z konstytucją. - Prawo karne zawsze było częścią prawa konstytucyjnego: chroni podstawowe prawa gwarantowane przez konstytucję - stwierdził. Przedstawił również (z perspektywy historycznej i współczesnej) niektóre trendy w prawie międzynarodowym. Odnosząc się do wypowiedzi poprzednika, wskazał na nową tendencję, wyrażoną w Statucie Rzymskim, który gwarantuje jednostce prawo do naprawy wyrządzonych szkód. Przedstawił również przykłady wyzwań związanych z praktycznym stosowaniem prawa międzynarodowego.
W wystąpieniu prof. P. Hofmańskiego pojawił się też wątek stosowania w międzynarodowych procesach karnych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, co do zasady traktowanego jako ultima ratio, oraz balansu między prawami oskarżonej jednostki a realiami procesowymi łączącymi się z ograniczaniem jej wolności. - Nie potrafię znaleźć odpowiedzi, gdzie należy poszukiwać balansów pomiędzy - z jednej strony - rygorystycznym systemem standardów, z drugiej strony - potrzebą poszukiwania sprawiedliwości i potrzebą oddania jej tym, którzy dramatycznie na tę sprawiedliwość czekają.
Tematem wystąpienia prof. Krzysztofa Grajewskiego był immunitet parlamentarny. Prelegent zwrócił przy tym uwagę na różne sposoby jego rozumienia przez prawników-konstytucjonalistów (według których immunitet „wyłącza odpowiedzialność”) oraz przez prawników specjalizujących się w prawie karnym (którzy rozumieją immunitet jako coś, co „wyłącza karalność”). Prelegent przedstawił różne rodzaje immunitetu oraz rozprawił się z niektórymi błędnymi informacjami dotyczącymi jego stosowania lub wyłączenia stosowania, które niekiedy pojawiają się w mediach.
Dr Maciej Fingas - ostatni z prelegentów - poruszył zagadnienie prawa jednostki do obrońcy. W tym wypadku również często mamy do czynienia ze zderzeniem się interesu państwa z interesem jednostki (o czym mówił już sędzia Robert Jackson, zaangażowany w proces norymberski). Na przykładach słynnych procesów i wypracowanych na ich podstawie zasad (takich jak doktryna Salduz) omówił paradoksy związane z prawem do obrony oraz dostępu do obrońcy na wstępnym etapie postępowania karnego. Zwrócił m. in. uwagę na to, jak na podejście do tego prawa wpłynął terroryzm, i zastanawiał się nad zasadnością dostępu oskarżonego do obrońcy, gdy ten dostęp jest ograniczony - i de facto uniemożliwia udzielenie pomocy prawnej.
Zwieńczeniem seminarium była ożywiona dyskusja, w której głos zabrał m. in. prof. S. Steinborn. Podzielił się refleksją o tym, jak ważna w stosowaniu prawa jest rola sędziów: ich wyczucie, doświadczenie i umiejętność dostrzegania nie tylko osoby oskarżonej, ale również skutków jej działań. - Nie da się w prawie zapisać prostych recept albo rozstrzygnąć każdej sytuacji życiowej, która się może zdarzyć - zauważył. W dyskusji ponownie pojawił się wątek zrównoważenia dwóch wartości oraz pytanie o to, jak daleko można się posunąć w ograniczaniu praw jednostki. - Prawno-człowiecza działalność orzecznicza w bardzo szerokim zakresie opiera się na proporcjonalności, balansowaniu interesów, poszukiwaniu rozwiązań w sprawach trudnych do rozwiązania - wskazał prof. L. Garlicki. Prokurator Paweł Pik zwrócił uwagę, jak ważna jest prawno-filozoficzna podstawa codziennej pracy wykonywanej przez przedstawicieli prawa. - Bez tego stajemy się niewolnikami pozytywistycznego rozumienia prawa, a od tego trudno odejść - stwierdził prokurator.
W dyskusji wypowiedzieli się również pracownicy i studenci WPiA.