20 marca 1970 roku Sejm Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej podjął decyzję o utworzeniu Uniwersytetu Gdańskiego.
Uniwersytet Gdański rozpoczął działalność 1 lipca 1970 roku. Był fuzją dwóch, a właściwie trzech uczelni: oprócz Wyższej Szkoły Pedagogicznej i Wyższej Szkoły Ekonomicznej w jego skład weszło także Wyższe Studium Nauczycielskie.
Pierwszym rektorem Uniwersytetu Gdańskiego został dotychczasowy rektor WSP prof. Janusz Sokołowski, a jego zastępcą były rektor WSE prof. Stanisław Ładyka. W skład nowej uczelni weszło pięć wydziałów odziedziczonych po WSP i WSE: Humanistyczny, Matematyki, Fizyki i Chemii, Biologii i Nauk o Ziemi, Ekonomiki Produkcji i Ekonomiki Transportu, które uzupełniono o szósty - Wydział Prawa i Administracji.
- Uniwersytet, który tworzymy my wszyscy, stoi na solidnych podwalinach 54 lat działalności naszej uczelni. Zawsze godna podziwu i przypomnienia jest determinacja, z jaką naukowcy, mimo trudnych politycznie i gospodarczo czasów, prowadzili w początkach Uniwersytetu Gdańskiego badania naukowe, stopniowo kładąc fundamenty pod największą obecnie uczelnię na Pomorzu - mówił Rektor prof. dr hab. Piotr Stepnowski podczas gali wręczenia nagród z okazji jubileuszu Uczelni. (relacja)
W 2024 roku Uniwersytet Gdański to największa na Pomorzu, nowoczesna uczelnia, w której 1810 dydaktyków i naukowców kształci rocznie ponad 20 tysięcy studentów i doktorantów na 89 kierunkach w 11 wydziałach.
Uczelnia jest wysoko notowana w rankingach krajowych i zagranicznych. Uczymy się i pracujemy w nowoczesnych budynkach trzech kampusów: Oliwskiego w Gdańsku, w Sopocie i Gdyni. Prowadzimy stacje badawcze - m.in. najbardziej znaną w Polsce Stację Morską im. prof. Krzysztofa Skóry w Helu. W dwóch Międzynarodowych Agendach Badawczych prowadzimy badania nad fizyką kwantową i szczepionkami, a nasi naukowcy sięgają po prestiżowe nagrody, otrzymują wysokie granty i publikują w wysoko punktowanych prestiżowych czasopismach.
Podczas uroczystości nadania tytułu doktor honoris causa Oldze Tokarczuk Rektor tak odniósł się do wspólnoty, którą tworzymy: - Mówiąc o naszym święcie, chciałbym zacząć od przypomnienia pewnej oczywistości, która jednak w toku codziennych spraw może nam czasem umykać. Dobrze wyrazi to anegdota, pochodząca z eseju Idea uniwersytetu wybitnego belgijskiego sinologa i pisarza Simona Leysa. Eseju będącego żarliwą obroną uniwersytetu jako instytucji, którego celem winno być zawsze bezinteresowne poszukiwanie prawdy i szerzenie wiedzy. Otóż Leys pisze tak: „Kilka lat temu w Anglii błyskotliwy i dziarski młody minister oświaty przyjechał odwiedzić pewien wielki, stary uniwersytet; wygłosił mowę skierowaną do całego ciała profesorskiego, by mu przedstawić nowe kroki rządu w dziedzinie szkolnictwa wyższego, i zaczął w te słowa: «Szanowni Państwo, ponieważ jesteście tu wszyscy pracownikami uniwersytetu…», ale jeden z profesorów od razu mu przerwał: «Przepraszam, panie ministrze, my nie jesteśmy pracownikami uniwersytetu, my jesteśmy uniwersytetem”.
I trudno się z tym nie zgodzić. My, wykładowcy, My, badacze - nie jesteśmy pracownikami uniwersytetu. Wy, studenci, Wy doktoranci - nie jesteście jego klientami. Akademia u swoich podstaw była zawsze wspólnotą uczonych i uczących się.
My wszyscy jesteśmy uniwersytetem. Tak było przed stuleciami, tak jest i dzisiaj. Dlatego święto naszej uczelni to nie święto budynków, abstrakcyjnej instytucji czy jakiejś idei - to święto ludzi, którzy współtworzą uniwersytet. To nasze święto.
Wszystkiego najlepszego, Społeczności Akademicka Uniwersytetu Gdańskiego!